Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Forum Czytelników

(opr. MST)
Wyślij list: al. Pokoju 3, 31-549 Kraków. Dzwoń: 12 68-88-245. Pisz: [email protected]

Nawiązując do artykułu "Miasto chce walczyć z ulewami", uważam, że opracowany program (który nie będzie miał pewnego zabezpieczenia finansowego) może zakończyć się tak jak program "Dorzecze Górnej Wisły", gdy przerwano naprawę wałów zniszczonych w powodzi w 2010 roku w Nowej Hucie.

Tymczasem jest szansa na zabezpieczenie osiedli Łęg, Czyżyny, Mogiła, Lesisko itd. bez funduszy unijnych i rządowych. Należy wstrzymać prace przygotowawcze do budowy 2 kuriozalnej długości mostów betonowych po 702 metry i za kwotę 360 mln i zastąpić jednym mostem stalowym (jak Kotlarski) o długości 168 metrów, spełniającym warunki wodne i drogowe.

Trzeba zlokalizować nowy wał przeciwpowodziowy po lewej stronie Wisły, blisko rzeki, aby odzyskać nieużyteczne tereny zalewowe, które osuszone będą działkami inwestycyjnymi o wartości ponad 3 mld zł i będzie to rekompensata dla Ministerstwa Finansów za zniesienie dla hutnictwa podatku akcyzowego.

Nowy wał o długości ok. 10 km będzie kosztował ok. 50 mln zł, które uzyska się z oszczędności na mostach. Dla zabudowy mostu trzeba zwęzić międzywale Wisły jak przy moście Kotlarskim, który został wykonany przez Mostostal Kraków i zamontowany w ciągu roku.

Prezydent miasta razem z marszałkiem powinien wystąpić z żądaniem do Ministerstwa Infrastruktury, aby został powołany pełnomocnik, który skoordynuje prace pomiędzy poszczególnymi przedsiębiorstwami.

Albin Ksieniewicz
mieszkaniec Grzegórzek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski