Przykład skostnienia Poczty Polskiej: 24 lutego tego roku o godz.9 wysłałam dwa listy zwykłe na poczcie przy ul. Lubicz. Oba zaadresowane na ten sam adres przy ul. Grzegórzeckiej w Krakowie. Oba listy zostawiłam w okienku pocztowym.
Jeden list przyszedł dopiero 2 marca, a drugi list był zostawiony w budynku sąsiednim i znajomy przyniósł go 3 marca .
Wysyłając listy ,myślałam naiwnie, że poczcie wystarczy 3 dni na pokonanie takiej krótkiej odległości, jaka dzieli ulice Lubicz i Grzegórzecką w Krakowie. A koszty usług pocztowych stale rosną.
Marta S., czytelniczka
***
Przez wiele lat upominaliśmy się o naprawę chodników przy al. Pokoju, w rejonie ul. Centralnej. Chodniki zostały wreszcie naprawione, ale całą radosć zespuł nam fakt, że prawie nowa kostka jest już zniszczona. Naszym zdaniem to „zasługa” zimowego odśnieżania. Zauważyliśmy, że po chodnikach jeździł i odśnieżał spory traktor. O wiele za duży jak na taką konstrukcję chodnika. I co teraz? Wykonawca chodnika raczej nie naprawi go w ramach gwarancji. Poczekamy kilka lat na kolejną modernizację?
Tadeusz Hlibowicki, mieszkaniec Czyżyn
***
Ludzie nie doceniają samodzielności. Mogą w ramach budżetu obywatelskiego decydować o przynajmniej niektórych inwestycjach w dzielnicy, ale albo nie są tym zainteresowani, albo najzwyczajniej w świecie nie chce się im. Na spotkanie w sprawie takiego budżetu przychodzi zaledwie kilka, kilkanaście osób.
Czytelniczka z Prądnika
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?