Służby sprzątające nasze miasto, jak sama nazwa wskazuje, powinny je sprzątać. Nieraz byłem świadkiem, jak wypadało „coś” z kubłów na śmieci na ulice czy chodnik, a śmieciarze – zamiast posprzątać – odjeżdżali. Rozumiem, że ich zadaniem jest opróżnić kosz i jechać dalej, ale oni są od dbania o porządek w naszym mieście. Po co ci pracownicy są zatrudniani?
Mieszkaniec Krowodrzy
***
„[...] Dziennik Polski zwiększa w piątki objętość o cztery strony. Poświęcimy je przede wszystkim sprawom samorządowym, czyli najpierw wyborom, a po nich patrzeniu miesiącami na ręce ludzi, którzy zyskali zaufanie Małopolan” – to cytat z „DP”. A ja marzę o rzetelnych, bezstronnych dziennikarzach, którzy nie będą czekać do „po wyborach”, tylko właśnie PRZED wyborami rozliczą samorządowców, polityków i partie z obietnic, które składali przed poprzednimi wyborami.
Małgorzata Z., krakowianka
***
Proszę o wyjaśnienie, dlaczego na przystankach tramwajowych w rejonie Szpitala im. Rydygiera postawiono parę dni temu wyświetlacze informujące o odjazdach tramwajów z błędną nazwą. Niestety, ktoś znowu zawalił, ponieważ zamiast obecnej nazwy „Rondo Hipokratesa” umieszczono poprzednią nazwę „Bieńczyce”.
Wprowadza to w błąd pasażerów, gdyż po wyjściu z tramwaju widzą oni dwie nazwy tego samego przystanku. Dlaczego nadal w mieście panuje bałagan? Widocznie włodarze miasta lubią takie sytuacje, żeby tę samą czynność wykonywać wiele razy, marnować publiczne pieniądze. W końcu interes się kręci...
Marek P. z Nowej Huty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?