MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Forum Czytelników

Redakcja
Wyślij list: al. Pokoju 3, 31-549 Kraków. Dzwoń: 12 68-88-245. Pisz: [email protected]

Zelektryzowała mnie niedawna informacja o kolejnej dopłacie do stadionu Wisły – chodzi o zabezpieczenie dachu. Ten stadion jest jak worek bez dna, wciąż coś się z nim dzieje i wciąż się do niego dopłaca.

A tymczasem jeśli chodzi o pomnik żołnierzy AK, który był planowany cztery lata temu na Bulwarze Czerwieńskim, to miasto scedowało jego sfinansowanie na Stowarzyszenie Światowy Związek Żołnierzy AK.

Ten pomnik ma kosztować około 400 tysięcy złotych, czyli prawie tyle samo, ile teraz miasto ma zamiar dopłacić do stadionu Wisły. Pytam więc: jeśli Związek Żołnierzy AK ma finansować pomnik, to dlaczego kibice nie mogą dopłacić do stadionu?

Dlaczego miasto może wydawać pieniądze na stadion, na pomnik już nie? Przecież budżet miasta to pieniądze m.in. z naszych podatków. A tych stadionów i tak już mamy w Krakowie za dużo.

Irena, mieszkanka Krowodrzy

***

O co chodzi z tym tzw. ogródkiem na Rynku Głównym, od strony pomnika Mickiewicza? Stoją stoły, krzesła i parasole. Ogródek jest, ale tylko teoretycznie, ponieważ jest zagrodzony i ogrodzony, a dodatkowo na ogrodzeniu wisi kartka, że wstęp tu jest wzbroniony.

Tak jest już od jakiegoś czasu. Jaki był więc sens wydawania zgody na taki ogródek, który nie działa, a tylko szpeci płytę Rynku?

Może lepiej było powiększyć ogródek sąsiedniej kawiarni? Wtedy nie wyglądałoby to jak ogrodzenie budowy. Co pomyślą sobie turyści, oglądając takie coś?

Piotr H., ze Śródmieścia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski