Fonia czy kakofonia

Bethel „Dobrze, że jesteś”
5/6
Rockers

Długo zbierali się z nagraniem drugiej płyty wrocławscy muzycy z zespołu działającego pod biblijną nazwą Bethel. Siedem lat grania koncertów po całej Polsce dobrze im jednak zrobiło. Dlatego, czy dzisiaj sięgają po bujające reggae, czy po skoczne ska, to zawsze jest w ich muzyce słowiańska nuta, nadająca piosenkom z „Dobrze, że jesteś” jakąś tęskną nutę. Nagrania grupy wzbogacają również goście z zespołów Enej i Luxtorpeda. A wszystko to uzupełniają niosące chrześcijańskie przesłanie teksty, unikające rastafariańskiego schematyzmu.

Radio Bagdad „W poczekalni”
5/6
Rockers

Trzy lata wystarczyły trójmiejskiej grupie, by wyrosła z punkowych brzmień. Owszem – na jej nowej płycie nadal jest dużo energetycznego grania , ale muzyka ma już znacznie bogatszy charakter. Choć jej trzon stanowią ostre gitary, słychać też elektronikę, rytm stał się wręcz taneczny, a w wokalu więcej jest goryczy i smutku niż gniewu. Podobnie zresztą z tekstami, w których sprzeciw wobec medialno-korporacyjnej rzeczywistości miesza się z poczuciem własnego zagubienia i niejednoznacznym mistycyzmem. Ciekawe!

Disparates „Popołudnie”
4/6
Rockers

Toruńska grupa Disparates jest w pewnym sensie muzycznym wehikułem stworzonym na potrzeby poezji jej lidera – Bartka Kulika. Słychać to również na drugim krążku formacji. Oto bowiem muzycy bez problemów zmieniają jedną estetykę na drugą, przechodząc od post-punku do folku, od nowej fali do etno. Wszystko to sprawnie zagrane – ale i tak elementem spajającym i porządkującym te eklektyczne dźwięki są teksty. Odbija się w nich nasza rzeczywistość – ale poddana ogólniejszej refleksji. Ot – nowoczesna wersja poezji śpiewanej.