Fonia czy kakofonia

Moby & The Void Pacific
Choir „These Systems Are Falling”
5/6
No Paper, 2016

„Systemy upadają, niszczymy świat i nadal jesteśmy nieszczęśliwi” - deklaruje amerykański artysta w przededniu wydania nowej płyty. I ta apokaliptyczna wizja znajduje idealne wcielenie w jego nowej muzyce. Chociaż Moby sprzedał miliony płyt dzięki popowym piosenkom o tanecznym rytmie, tym razem wraca do korzeni. Premierowe utwory artysty eksplodują punkową energią, rozpisaną jednak na syntezatorowe brzmienie, industrialne rytmy i glamowe refreny.

Prophets Of The Rage
„The Party’s Over”
5/6
Universal, 2016

Pod nazwą Prophets Of The Rage kryją się muzycy, którzy niegdyś (a niektórzy i obecnie) tworzyli zespoły Public Enemy, Cypress Hill i Rage Against The Machine. Czyli wszystko jasne: sześciu gniewnych facetów spotkało się w studiu, aby dać upust swej wściekłości na to, co dzieje się w USA przed wyborami prezydenckimi. Efektem tego ekspresyjna muzyka łącząca ostre riffy gitary Toma Morello z raperskimi rymami Chucka D i B-Reala. I jest czadowo!

Bruce Springsteen
„Chapter And Verse”
5/6
Sony, 2016
Nowy album The Bossa przynosi kolekcję wybranych przezeń najważniejszych utworów z całej jego kariery. Nie brak tu więc takich przebojów, jak „Born In The USA” czy „Born To Run”, ale również mało znanych piosenek z różnych okresów twórczości artysty. Najciekawsze są niepublikowane utwory z początków działalności Springsteena - szorstkie i surowe, bliskie akustycznej wersji folku. Każdy więc znajdzie tu coś dla siebie - i zagorzały fan, i wielbiciel radiowych przebojów.