Wśród komentatorów dziś Frasyniukowi niechętnych wywołało to niejakie wzburzenie, w tym rozważania na temat „równych i równiejszych” wobec prawa. Ja uważam ów wyrok sądu, wydany - zwracam uwagę - 30 sierpnia, w dzień podpisania porozumień szczecińskich i w przeddzień podpisania gdańskich, za ukłon w stronę działaczy dawnej opozycji antykomunistycznej, działających w podziemiu pod pseudonimami.
Sąd docenił tę podwójną tożsamość i dał im, na zasadzie precedensu, możliwość używania obu nazwisk, także w okolicznościach oficjalnych. Skądinąd jestem ciekaw, czy każdy będzie miał ochotę z niej skorzystać? Intryguje mnie zwłaszcza, czy, kiedy i przy jakiej okazji jeden z dawnych działaczy przedstawi się odruchowo jako „Bolek”…
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?