Farma Życia dla ludzi z autyzmem świętuje jubileusz pod Krakowem. Zaprosili na piknik z produktami ekologicznymi

Tegoroczny piknik rodzinny, który odbywał się w sobotę, 23 września był okazją do świętowania 25-lecia Fundacji Wspólnota Nadziei, która od ćwierćwiecza opiekuje się ludźmi z autyzmem. Jej członkowie zatroszczyli się o to, żeby stworzyć miejsce stałego pobytu dorosłych osób ze spektrum autyzmu. Wiele funduszy na swoją działalność, a tym samym pomoc osobom z autyzmem oraz ich rodzinom fundacja otrzymuje dzięki pomocy i życzliwości wspierających przyjaciół, firm, sponsorów oraz wieloletniemu zaangażowaniu firm i instytucji.

Na jubileusz ćwierćwiecza przygotowano tort, którym częstowani byli wszyscy uczestnicy pikniku. Mimo deszczu i chłodu atmosfera zrobiła się gorąca przy śpiewaniu sto lat dla całej Fundacji Wspólnota Nadziei oraz jej pani prezes Aliny Perzanowskiej, która we władzach fundacji działa od początku istnienia organizacji.

- Świętujemy jubileusz 25-lecia, a to okazja do docenienia pracowników, podziękowania im za lata pracy pełnej poświęcenia. Listy gratulacyjne przygotowałam dla 16 pracowników, którzy są z nami od 10 lat lub więcej. Trzeba podkreślić, że niektórzy pracują od 20 lat i więcej, byli zatrudnieni jeszcze w czasach, gdy nasza fundacja prowadziła ośrodek w Krakowie - mówi Alina Perzanowska, prezes Fundacji Wspólnota Nadziei.

Na pikniku rodzinnym były spotkania przyjaciół, znajomych, osób wspierających fundację. Jak zwykle przybyły rodziny podopiecznych zarówno tych, którzy mieszkają na Farmie Życia na stałe, jak i tych, którzy przyjeżdżają na zajęcia dzienne. Były okazje do rozmów i zrobienia zakupów.

Na farmie od lat działa gospodarstwo ekologiczne. Mieszkające tu i uczęszczające na zajęcia osoby pracują wraz z terapeutami na polach, w ogrodzie i sadzie. Jak mówią w tym roku jest urodzaj w gospodarstwie: od wczesnych jabłek przez jeżyny, borówki amerykańskie oraz szczaw, fasolę, pomidory, ogórki, dynie po kukurydzę.

- Z tych produktów owoców i warzyw robimy zapasy na zimę, część produktów mrozimy z części robimy przetwory. Na piknikach jak dzisiejszy sprzedajemy te przetwory i produkty ekologiczne z naszego gospodarstwa - dodaje pani prezes.

Na straganach było także rękodzieło, ozdoby ceramiczne wykonywane na warsztatach terapeutycznych przez uczestników i terapeutów Farmy Życia. Swoje stoisko mieli przedstawiciele Pierwszego Krakowskiego Klubu Soroptimist International, najstarszej na świecie organizacji wolontariackiej wspierającej kobiety. Obecnie nie tylko wspiera kobiety, ale także inne osoby i organizacje potrzebujące pomocy.

- Wspieramy od lat Farmę Życia. Podczas pikników i świat organizowanych tutaj organizujemy loterie, na które nagrody fundujemy z własnych składek oraz ofiar sponsorów - mówi Ewa Fabisiewicz, prezydent Pierwszego Krakowskiego Klubu Soroptimist International.

Wśród atrakcji tegorocznego spotkania była muzyka na żywo i pokazy tańca w wykonaniu zespołu flamenco Aire Andaluz. Deszcz nieco popsuł zajęcia ogrodnicze dla dzieci, które przygotowało Stowarzyszenie Jurasto, ale nie popsuł frajdy przejażdżek wozem strażackim, na które zapraszali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej z Więckowic. Były też propozycje jazdy konnej na lonży, którą organizuje Stadnina z Michałowic oraz prezentacje sprzętu i oprogramowanie dla osób z różnego rodzaju niepełnosprawnościami. Jak na piknik przystało było pyszne jedzenie, potrawy i ciasta z produktów własnych gospodarstwa na Farmie Życia.

Fundacja Wspólnota Nadziei organizuje miejsca pobytu stałego oraz zajęcia terapeutyczne i bazę rehabilitacyjną dla osób ze spektrum autyzmu. Obecnie na stałe mieszka tu 10 osób, a z zajęć dziennych korzysta 30 osób. Farma Życia to Małopolski Dom Pomocy Społecznej „Na Farmie Życia”, a z nim Dzienne Centrum Aktywności, Centrum Szkoleniowe Farmy Życia oraz gospodarstwo ekologiczne.

W planach Fundacji było od początku powiększenie ośrodka, jednak kłopoty z utrzymaniem obiektów i całej placówki powstrzymały te plany. Obecnie są szanse na budowę kolejnych obiektów.

- W planie jak zawsze podstawą jest utrzymanie wszystkich obiektów. Teraz znów myślimy o budowie kolejnych obiektów na naszej Farmie Życia. To za sprawą ogłoszonego w tym roku rządowego programu Wspomagane Społeczności Mieszkaniowe. Powstał z myślą o tworzeniu miejsc pobytu stałego, zamieszkania dla takich osób jakimi opiekuje się nasza fundacja. Z tego programu mamy zapewnione 6 mln zł, jednak sytuacja na rynku pokazała, że nie wybudujemy takiego obiektu, który planowaliśmy. Dlatego, że ceny materiałów budowlanych i koszty realizacji wzrosły do 7,5 mln zł. Jeśli wsparcia nie zostanie powiększone, to nie będziemy mieli szans na dołożenie różnicy z własnego budżetu i budowa nie będzie możliwa - mówi prezes Alina Perzanowska.

Zmiany w Kodeksie Pracy od 26 kwietnia