Przez ponad trzy tygodnie, w ramach eksperymentu Fundacji Napraw Sobie Miasto oraz magistrackiego Wydziału Gospodarki Komunalnej, wjazd na plac (na ul. Estery oraz przy budynkach nr 1-4) jest możliwy tylko dla mieszkańców oraz dostawców. Celem projektu jest uspokojenie ruchu w centrum Kazimierza i odzyskanie przestrzeni publicznej dla pieszych.
To teoria, która jednak nie zdała egzaminu po zderzeniu z rzeczywistością. - Auta cały czas tutaj jeżdżą. Nie widzę większej różnicy w porównaniu z poprzednimi dniami - podkreślił Szymon Nowak, sprzedawca pamiątek. Podobnie, jak większość zapytanych osób na placu Nowym, o nowej organizacji ruchu dowiedział się od nas. Odnaleźć się w drogowym eksperymencie nie pomaga również oznakowanie w centrum Kazimierza.
Kierowcy wjeżdżając na plac Nowy dostają tylko ogólne informacje, ale nie szczegóły nowej organizacji ruchu. Te są dostępne na tabliczkach, ale dopiero wewnątrz placu. W efekcie na wyłączonym z normalnego ruchu odcinku, można zauważyć sporą aktywność samochodów prywatnych.
Zakazy ignorują także kierowcy pojazdów dostawczych. W ramach nowych przepisów, mogą oni podjeżdżać pod lokale gastronomiczne i sklepy wyłącznie w godzinach między 23 a 10 rano. Tymczasem wczoraj, jeszcze w okolicach południa, „dostawczaki” swobodnie kursowały wokół placu Nowego. Co więcej na miejscu nie zauważyliśmy patrolu policji i straży miejskiej, dzięki czemu kierowcy bezkarnie mogli łamać zakazy w centrum Kazimierza.
Projekt Nowy Plac Nowy to nie tylko ograniczenia dla kierowców, ale przede wszystkim więcej przestrzeni dla pieszych. Znaki z zakazami to nie wszystko. Od 15 lipca do 6 sierpnia wzdłuż ul. Estery ustawione zostaną m.in. ławki i zieleń w donicach.
- Obecnie plac Nowy jest trudny do przemieszczania się. Dlatego naszym projektem chcemy pokazać, że możliwe jest pogodzenie pieszych, rowerzystów i kierowców - wyjaśnia Magdalena Jochemczyk z Fundacji Napraw Sobie Miasto, koordynator projektu Nowy Plac Nowy - Alternatywna Przestrzeń Publiczna.
Swoje uwagi na temat nowej organizacji ruchu w centrum Kazimierza będzie można przekazać podczas spotkań z mieszkańcami, które zaplanowano: 27 lipca i 3 sierpnia. Ponadto w dniach 22 oraz 24-26 lipca na placu Nowym pojawi się specjalny punkt konsultacyjny.
Wynikom eksperymentu z przestrzenią na Kazimierzu mają bacznie przyglądać się urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Już w zeszłym roku swoimi siłami testowali zmianę organizacji ruchu na placu Nowym. Również wtedy kierowcy ignorowali znaki zakazu.
Mówimy po krakosku - odcinek 12. Zróbże, idźże, weźże
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?