MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Faceci w kryzysie

Redakcja
Jeszcze do niedawna obowiązywał model, w którym to mężczyzna był odpowiedzialny za utrzymanie rodziny. Ale to się już zmieniło.

Ks. Jacek WIOSNA Stryczek: WIOSNA BIZNESU

Jakiś czas temu usłyszałem publicznie skargę: jest nas w pracy dziesięć kobiet. Trzy z nas mają mężów, którzy od kilku lat nie mogą znaleźć pracy. Tak. Dla mnie też jest to nie do pojęcia. Męską sprawą jest podejmowanie wyzwań. Chłopcy psują wszystko, co im wpadnie w ręce, by dowiedzieć się, jak to działa. Instynktownie pragną poznać i zrozumieć świat. Nieustannie też rywalizują, a często po prostu się biją. Chcą dowiedzieć się, kto jest silniejszy, kto lepszy.

Jak więc zrozumieć faceta, który przez trzy lata sam wyklucza się z życia. Jak to musi niszczyć go wewnętrznie. Niedawno, na publicznym spotkaniu z dumą zabrał głos mężczyzna około 50-letni. Powiedział, że ma kilkoro dzieci, nie ma pracy od trzech lat. Duma wynikała z tego, że świat co prawda jest zły, ale on to już wie.

Starłem się z nim i wprost powiedziałem, że to jest skandal. W mojej pracy wiele razy było mi ciężko. Z powodu kłopotów w Wiośnie nie spałem przez trzy lata. Ale nigdy nikt nie zabronił mi pracować. Gdyby trzeba było, nauczyłbym się kłaść płytki. Mogę sobie wyobrazić, że wykonuję najprostsze prace, ale nie wyobrażam sobie, że nie podejmuję wyzwań.

Problem z facetami jest jeszcze większy, jeśli weźmiemy pod uwagę młodsze pokolenie. Kiedyś na rozmowie kwalifikacyjnej przepytywałem poleconego mi chłopaka. Na pytanie, co lubi i umie robić, odpowiedział: – Rozmawiać. A właśnie kończył studia i był wybrany spośród wielu innych. Więc powiem: akceptuję fakt, że tacy faceci istnieją, ale go nie rozumiem. Myślę, że razem z nimi na świecie pojawi się wiele nieszczęść.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski