Krzysztof Kowal Fot. Anna Kaczmarz
Rozmowa z KRZYSZTOFEM KOWALEM, dyrektorem Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie
- Podstawową rzeczą były dla nich badania laboratoryjne, które przeprowadzili. Badano podłoże, piasek, jakiego użyto, był wybierany w laboratorium, badana w nim była też woda do podlewania. Do tego był wybrany odpowiedni gatunek trawy, z tego, co pamiętam, z 38 możliwych rodzajów.
- Miasto wyremontowało główną trybunę stadionu. Dlaczego nie zrobiono tego z pozostałymi sektorami?
- Powiem brutalnie, główna trybuna, na którą zwraca się największą uwagę, była w najgorszym stanie. Musiała być odnowiona ze względów bezpieczeństwa. Z jej konstrukcji wychodziły już druty. Pozostałe trybuny zostaną jeszcze domyte, nie będziemy się jednak bawić w malowanie betonu.
- A co się zmieniło w pomieszczeniach głównej trybuny?
- Wyremontowaliśmy szatnie. Myślę, że teraz niewiele się różnią od tych na londyńskich stadionach Wembley czy Arsenalu. Są wygodne, czyste, estetyczne, ale bez żadnych cudów. Wymieniono na nowe także wszystkie instalacje, co gwarantuje niezawodność funkcjonowania szatni. To wiązało się z największymi pracami. Pozostałe pomieszczenia również zostały odnowione i odświeżone.
- Anglicy nie będą mieli zastrzeżeń dotyczących bieżni? Tylko jej fragment przed trybuną główną zasłonięto sztuczną trawą, a w pozostałej części została żwirowa.
- Myślę, że angielscy piłkarze nie będą biegać wokół stadionu, tylko po murawie. Nie powinni więc mieć zastrzeżeń.
- A dlaczego nie udało się tak zmienić całej bieżni?
- Trzeba byłoby na to 150- 200 tysięcy złotych. Cały czas szukamy sponsora na takie prace. Jeżeli ktoś się znajdzie, to zapraszamy. Według nas nie było sensu wydawać na to pieniędzy, których, jak wiadomo, za dużo nie ma.
- A co z planami całościowej przebudowy stadionu?
- Jest przygotowany wariant rozbudowy obiektu do 10 tysięcy widzów. Potrzeba na to około 25 milionów złotych. Koncepcja musi poczekać na sponsora albo na lepszą sytuację budżetową.
- Piłkarze Hutnika będą mogli wrócić na obiekt po Euro i zagrać na angielskiej murawie?
- Hutnik oprócz gratulacji za awans do III ligi otrzymał ode mnie zapytanie, czego potrzebuje do treningu i rozgrywania tu meczów w nowym sezonie. Czekam na odpowiedź i nie widzę żadnych przeciwwskazań, by tutaj nie rozgrywać meczów Hutnika.
Rozmawiał
Piotr Tymczak
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
