MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa siatkarek. Niesmak pozostał

Łukasz Madej
Siatkarki Polskiego Cukru Muszynianki Enei przegrały w Bielsku-Białej 1:3 i wynik przeszedłby bez echa, gdyby nie fakt, że przy 24:23 w czwartym secie błąd popełnili sędziowie.

Sławomir Jażdżewski i Andrzej Kileński nie zauważyli, że siatki dotknęły gospodynie, za to wskazali na Maję Savić. Tym samym 25. punkt i wygraną w całym spotkaniu zanotował Aluprof.

- O pomyłki typu muśnięcie małego paluszka nie mam pretensji, bo oko ludzkie nie jest w stanie tego zarejestrować - mówi trener ekipy znad Popradu Bogdan Serwiński. Dodaje: - Sędzia zagubił się jednak całkowicie. Nawet w krótkiej rozmowie ze mną po meczu próbował się usprawiedliwiać i mówił, że dotknięcie było z obu stron, dwóch zawodniczek. Zapytałem: „Dlaczego w takim razie punkt powędrował do ekipy z Bielska?”. Odpowiedzi nie było. Jeżeli zagwizdał, ale nie był pewny, to czemu nie zarządził powtórzenia akcji. Nie rozumiem, przecież ma to w kompetencjach.

W Plus Lidze mężczyzn jest system Challenge(elektroniczny, umożliwiający rozstrzygnięcie kontrowersyjnych decyzji sędziego - przyp.), a w rozgrywkach kobiet nie ma, dlaczego_? - To wywołuje kwestie sporne. Przez ułamek sekundy sędzia może zniwelować wielki trud drużyny. To bardzo poważna sprawa - zastanawia się Serwiński i dopowiada: - _Szkoda, że mecz zakończył się dziwnym akcentem. Zespół z Bielska przeważał i niezależnie od niesmaku, jeśli chodzi o ostatnią piłkę, wygrał jednak zasłużenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski