Sławomir Jażdżewski i Andrzej Kileński nie zauważyli, że siatki dotknęły gospodynie, za to wskazali na Maję Savić. Tym samym 25. punkt i wygraną w całym spotkaniu zanotował Aluprof.
- O pomyłki typu muśnięcie małego paluszka nie mam pretensji, bo oko ludzkie nie jest w stanie tego zarejestrować - mówi trener ekipy znad Popradu Bogdan Serwiński. Dodaje: - Sędzia zagubił się jednak całkowicie. Nawet w krótkiej rozmowie ze mną po meczu próbował się usprawiedliwiać i mówił, że dotknięcie było z obu stron, dwóch zawodniczek. Zapytałem: „Dlaczego w takim razie punkt powędrował do ekipy z Bielska?”. Odpowiedzi nie było. Jeżeli zagwizdał, ale nie był pewny, to czemu nie zarządził powtórzenia akcji. Nie rozumiem, przecież ma to w kompetencjach.
W Plus Lidze mężczyzn jest system Challenge(elektroniczny, umożliwiający rozstrzygnięcie kontrowersyjnych decyzji sędziego - przyp.), a w rozgrywkach kobiet nie ma, dlaczego_? - To wywołuje kwestie sporne. Przez ułamek sekundy sędzia może zniwelować wielki trud drużyny. To bardzo poważna sprawa - zastanawia się Serwiński i dopowiada: - _Szkoda, że mecz zakończył się dziwnym akcentem. Zespół z Bielska przeważał i niezależnie od niesmaku, jeśli chodzi o ostatnią piłkę, wygrał jednak zasłużenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?