Ekstraklasa hokejowa. Mimo problemów wciąż wygrywają

Powoli brakuje komplementów, by opisać to, co wyczyniają „Szarotki” na własnym lodowisku. Licząc ubiegły sezon, nowotarżanie wygrali już 15. z rzędu ligowy mecz przed własną publicznością.

- Odkąd pamiętam, w Nowym Targu każdemu bardzo trudno o zwycięstwo. Tutaj jest specyficzny klimat. Górale walczą ambitnie na całej długości i szerokości lodowiska - przyznał Krzysztof Majkowski, drugi trener GKS Tychy.

Aktualni mistrzowie Polski już po raz trzeci w tym sezonie musieli uznać wyższość nowotarżan. Niedzielne starcie „Szarotki” wygrały 4:2.

- Kluczem do zwycięstwa była cierpliwa i konsekwentna gra w obronie przez pełne 60 minut. Czekaliśmy na swoje momenty, w których udało nam się zdobyć bramki. Dziękuję chłopakom za dyscyplinę taktyczną i __olbrzymie serce - chwalił swoich podopiecznych trener „Szarotek” Marek Ziętara.

Zwycięstwa nowotarżan nabierają jeszcze większego wymiaru, gdy weźmiemy pod uwagę coraz trudniejszą sytuację kadrową. Kontuzje wyłączyły z gry aż czterech zawodników: Dariusza Gruszkę, Mateusza Michalskiego, Roberta Mrugałę i Daniela Kapicę. Urazy Gruszki, Michalskiego oraz Mrugały są bardzo poważne, eliminują ich z gry na kilka tygodni. Pierwsza dwójka zmaga się z kontuzjami barku, z kolei Mrugała po piątkowym meczu z Sanokiem ma nogę w szynie.

- Chciałem „wejść” ciałem w jednego z zawodników z Sanoka. Zrobiłem gwałtowny ruch w lewo, a __noga została. Poczułem, jak kolano się wykręciło - opowiada defensor „Szarotek”.

W dodatku Oskar Jaśkiewicz wyjeżdża na zgrupowanie reprezentacji Polski do lat 20, która 12 grudnia rozpocznie udział w mistrzostwach świata. W związku z tymi problemami koniecznością wydaje się być pozyskanie nowych zawodników.

- Zgłosiłem taki sygnał zarządowi. Liczę na __zielone światło. Potrzeba nam przynajmniej jednego nowego napastnika - uważa Ziętara, na którego liście znajdują się trzy nazwiska.

Prezes Agata Michalska: - Mogę zapewnić, że bardzo poważnie rozważamy kwestię pozyskania nowego zawodnika. Zapoznaliśmy się z propozycją trenera i na pewno podejmiemy rozmowy. Pytanie tylko, czy akurat na któregoś z __tych hokeistów będzie nas stać.