MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dzwony stoją tam, gdzie nikt z nich nie korzysta. I szpecą okolicę

Sylwia Nowosińska
Dzwony przy alei Kasztanowej stoją w miejscu, gdzie prawie nikt z nich nie  korzysta
Dzwony przy alei Kasztanowej stoją w miejscu, gdzie prawie nikt z nich nie korzysta Adam Wojnar
Wola Justowska. Miejsca na pojemniki do selektywnej zbiórki wzbudzają protesty

Pojemniki, do których mieszkańcy powinni wyrzucać segregowane śmieci, czyli tzw. dzwony, stanęły przy al. Kasztanowej bezpośrednio za skrzyżowaniem z al. Panieńskich Skał.

- Znajdują się w miejscu, gdzie są w większości domy jednorodzinne - zwraca uwagę Janina Żuradzka, mieszkanka Dzielnicy VII Zwierzyniec. Oznacza to, że mieszkańcy tych okolic mają na posesjach własne pojemniki do segregacji, więc dodatkowe są zupełnie niepotrzebne.

Janina Żuradzka zgłaszała sprawę straży miejskiej i MPO.

- Ulica, przy której stoją dzwony, jest wąska, mijają się przy niej autobusy. Nie dość, że nie ma tam miejsca, aby się zatrzymać i wyrzucić śmieci, to jeszcze nie pozwalają na to przepisy ruchu drogowego - dodaje oburzona mieszkanka.

Jej zdaniem pojemnik w takim miejscu to przejaw niegospodarności ze strony MPO. Wcześniej dzwony znajdowały się także na al. Kasztanowej, ale w innym miejscu, bliżej parku Decjusza.

- Przeniesione stamtąd trafiły w równie złe miejsce - uważa Janina Żuradzka.

W MPO dowiedziała się, że lokalizacja dzwonów jest wskazana i zatwierdzona przez Radę Dzielnicy VII Zwierzyniec i tam należy zgłosić uwagi.

Próbowaliśmy porozmawiać o problemie z przewodniczącym dzielnicy Zwierzyniec Szczęsnym Filipiakiem, ale od piątku nie odbierał telefonów. Nie wiadomo więc, kto powinien zająć się zmianą lokalizacji pojemników z al. Kasztanowej.

Okazuje się, że to niejedyny przypadek, kiedy lokalizacja pojemników na segregowane odpady wywołuje sprzeciw mieszkańców.

Podobnie jest przy skwerze Bartolomeo Berrecciego od strony ul. Starowiślnej. "Dzwony do selektywnej zbiórki odpadów psują widok jednego z nielicznych zielonych zakątków na tym terenie i zupełnie nie pasują do otoczenia" - pisze Małgorzata Popławska, radna PiS, w interpelacji do prezydenta Jacka Majchrowskiego.

Radna wraca uwagę, że skwer, który po latach próśb mieszkańców doczekał się rewitalizacji, nie powinien teraz być miejscem przeznaczonym na pojemniki na odpady.

W odpowiedzi na interpelację radnej PiS czytamy, że miejsca wyznaczone na dzwony powinny uwzględniać przepisy ruchu drogowego.

Według przedstawicieli MPO powinny być także utwardzone, z możliwością dojazdu samochodu wyposażonego w specjalny podnośnik do pojemników.

"Za utrzymanie pojemników, odbieranie z nich odpadów, przekazywanie ich do zagospodarowania i ich lokalizację odpowiada MPO" - czytamy w odpowiedzi na interpelację Małgorzaty Popławskiej.

Przedstawiciele MPO tłumaczyli, że spółka zwracała się kilka razy do rad dzielnic o pomoc w ustaleniu lokalizacji dzwonów.
Obecnie na terenie Krakowa znajduje się 610 pojemników do selektywnej zbiórki odpadów.

Wkrótce ma być ich jeszcze więcej, ponieważ od ubiegłego roku wdrażany jest projekt, w ramach którego planowany jest zakup 400 nowych dzwonów na odpady segregowane.

"Kolejne pojemniki będą pojawiały się sukcesywnie w miarę dostaw następnych partii pojemników i wyznaczania nowych miejsc lokalizacji" - informują przedstawiciele MPO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski