Jednak od kilku miesięcy proces nie może ruszyć. A dowody w sprawie wzbudziły wątpliwości sądu już w początkowym etapie śledztwa.
Śledczy są zdania, że w 2010 r. wójt wziął 50 tys. zł od Jerzego R. – prawej ręki Macieja C. (jest oskarżony o kierowanie grupą przestępczą wymuszającą haracze).
To miały być pieniądze za doprowadzenie do wygrania przetargu przez firmy, które wskazał Maciej C. Chodziło w nim o projekt kanalizacji dla trzech gmin. Wójt twierdzi, że jest niewinny i chce jak najszybciej oczyścić się z zarzutów. Dodaje, że od lat jest nękany, co utrudnia mu pracę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?