Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś może być bezbramkowy remis i rzuty karne, jutro zwyciężą Niemcy

Redakcja
- Padają opinie, że Euro 2012 to jedne z najlepszych mistrzostw Europy w historii. Podziela je Pan?

ROZMOWA z WŁODZIMIERZEM LUBAŃSKIM, byłym znakomitym piłkarzem, obecnie ekspertem w TVP.

- Tak. Poziom turnieju oceniam bardzo wysoko. Nie ma nudnych meczów, w każdym padają bramki, a jeśli nawet kończą się remisem, to emocje trwają do ostatniej minuty. Nie ma przypadku w tym, że Hiszpania, Portugalia, Niemcy i Włochy awansowały do półfinałów. Zespoły te są bardzo dobrze przygotowane do mistrzostw.

- W środę Hiszpania zmierzy się z Portugalią. Za faworyta uchodzi ten pierwszy zespół. Pan też na niego stawia?

- Hiszpanie będą grać swój futbol. Postawią na atak pozycyjny. Portugalczycy- także zaawansowani technicznie i mający silną linię pomocy- będą się starać przeszkodzić im w długim utrzymywaniu się przy piłce. Będą stosować szybszy atak.

- Hiszpańska "tiki-taka" niektórym obserwatorom już się nie podoba, bo według nich jest zbyt nudna, niemal usypiająca...

- Nie zgadzam się z takimi opiniami. Hiszpanie grają ciekawy futbol, długo się utrzymują przy piłce, zamęczają rywali, grają konsekwentnie, umieją nagle zaatakować i strzelić bramkę. Trener Vicente del Bosque oparł swój zespół na graczach Realu Madryt i Barcelony, którzy mają za sobą bardzo męczący sezon. Mimo to są chętni do gry, cieszą się nią, mają motywację, w reprezentacji nie ma podziałów. Duże uznanie dla del Bosque.

- Atutem Portugalii jest tylko Cristiano Ronaldo?

- Nie. On jest czymś ekstra w tej drużynie. W niektórych momentach meczu robi różnice. Żadna z drużyn nie odważy się go kryć indywidualnie, bo by sobie nie dała rady. Ale Portugalia to także bardzo szybki Nani, bardzo dobrze grający Miguel Veloso, Jose Moutinho czy Raul Meireles. Ta drużyna ma też dobrych obrońców i niezłego bramkarza.

- Ronaldo zagra przeciwko czterem kolegom klubowym z Realu Madryt. Panu też się zdarzało bywać w podobnej sytuacji. To jest jakiś problem dla piłkarza?

- Nie. Gdy wychodzisz na boisko, zamykasz się, skupiasz na tym, co najważniejsze - grze. Ronaldo będzie toczył pojedynki z Sergio Ramosem czy Ikerem Casillasem. Będą one bardzo ciekawe, toczone jednak na pewno z poszanowaniem kości rywala.

- W drugim półfinale Niemcy zagrają z Włochami. Komu daje Pan więcej szans?

- Niemcom. Bo są bardzo konsekwentni i skuteczni w grze. Mam wobec nich duże uznanie za ich sposób gry, przeprowadzanie akcji, posiadanie klasowego zmiennika na każdej pozycji, czego przykładem było wystawienie trzech nowych graczy w meczu z Grecją.

- Jakie atuty ma zespół Włoch?

- Po wygranej z Anglią Włosi nabiorą więcej wiary we własne siły. Mają dobrze zorganizowaną pomoc i niebezpiecznych napastników. Ich gra nie jest nudna, stosują ciekawe rozwiązania w ataku pozycyjnym.

- Andrea Pirlo już uchodzi za jedną z gwiazd tego turnieju...

- Trzeba mieć stalowe nerwy, żeby tak wykonać rzut karny, jak to zrobił w serii "11" z Anglią. Wykonał go w perfekcyjny sposób. Gra w turnieju na bardzo wysokim poziomie. Robi różnicę na boisku w ekipie Włoch.

- Kto wygra półfinałowe mecze?

- Nie spodziewam się dużej liczby bramek. W pierwszym meczu może być nawet 0:0, dogrywka i rzuty karne, w drugim - 1:0 lub 2:1 dla Niemców.

Rozmawiał JERZY FILIPIUK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski