Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziekanowice. Droga odbudowana, osuwisko zabezpieczone. Krótszy dojazd do Sierakowa

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Tak wygląda dziś zabezpieczone osuwisko i droga, którą odtworzono. Od połowy maja 2010 roku była tu ogromna dziura
Tak wygląda dziś zabezpieczone osuwisko i droga, którą odtworzono. Od połowy maja 2010 roku była tu ogromna dziura Fot. Katarzyna Hołuj
Prawie osiem lat po katastroficznej powodzi z 2010 roku i osunięciu się ziemi mieszkańcy mogą wreszcie odetchnąć z ulgą. Mają nową drogę, która w niedzielę doczekała się poświęcenia

Widok ogromnej dziury w ziemi (głębokiej miejscami na ponad 20 m) w bezpośrednim sąsiedztwie domów i szkoły, jak mówi Małgorzata Jakubowska, radna miejska z sąsiedniego Sierakowa, był dla mieszkańców traumatyczny.

Teraz osuwisko udało się zabezpieczyć. Co więcej, udało się też odbudować drogę, którą zniszczyło i to w miejscu, w którym biegła. Mieszkańcy, którzy korzystają z niej od końca ubiegłego roku, kiedy została oddana do użytku, nie muszą już nadkładać po kilka kilometrów w jedną stronę, chcąc dojechać m.in. do szkoły, kościoła. - To wielka sprawa - mówi Bogdan Czarnik, dyrektor Szkoły Podstawowej w Dziekanowicach.

Dziekanowice. Jak było i jak jest, czyli osunięcie się ziemi...

Strażacy z miejscowych jednostek OSP: Dziekanowic, Sierakowa, Nowej Wsi i Bieńkowic, też wyczekiwali tej drogi jak mało kto. Dziś dojazd do Sierakowa to 1,5 km, a nie 6 km. Jak podkreśla Kazimierz Płatek, prezes OSP Sieraków, te 5 minut, które w ten sposób zyskują, mogą komuś uratować życie.

Dlatego ludziom stąd bardzo zależało na odbudowie jej w tym samym miejscu, choć drogowcy i geolodzy na początku argumentowali, że to zbyt ryzykowne. Dlatego proponowano odbudowę drogi, ale powyżej osuwiska, po nowym śladzie.

Nadzieja na odtworzenie jej po starym śladzie pojawiła się dopiero, kiedy wykonane badania geologiczne pokazały, że teren powyżej skarpy jest stabilny.

- Powiedzieć łatwo, a zrobić odpowiedzialnie trudno, więc zrobiliśmy badania rozszerzone - mówił wczoraj Jerzy Grabowski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Myślenicach.

Zdecydowano się na budowę muru oporowego w kształcie łuku. Jest on posadowiony na wwierconych pionowo palach, a oprócz tego dodatkowo mocują go trzy rzędy kotew poprzecznych. Skarpę od strony szkoły zabezpieczono (podparto) tzw. kotwami pływającymi.

Inwestycja była i skomplikowana, i kosztowna (ponad 4,5 mln zł), ale powiatowi przyznano pomoc na jej odbudowę w wysokości 3,6 mln zł.

Obecny na wczorajszej uroczystości prof. Antoni Wójcik, geolog, gwarantował, że nowa droga wystarczy na co najmniej 25 lat.

- Dla Dziekanowic zaświeciło słońce, bo została odbudowana droga, ale powstaje też nowa szkoła - podkreśla radna Jakubowska.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski