Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci pozbawiono ulgi

Ewa Tyrpa
Ludzie lepiej segregują odpady
Ludzie lepiej segregują odpady EWA TYRPA
Gospodarka odpadami. Władze samorządowe radzą sobie z systemem śmieciowym, ale obawiają się, że firmy odbierające odpady podwyższą opłaty za odbiór nieczystości.

W większości gmin firmom wywożącym śmieci umowy kończą się 30 czerwca. Samorządy już ogłaszają przetargi, ale też muszą dostosować się do wprowadzonej od lutego tego roku nowelizacji Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, obowiązującej od półtora roku.

Przypomnijmy, jej wprowadzenie sprawiło gminom sporo kłopotów i urzędnikom dołożyło pracy. Dzisiaj samorządowcy uważają, że dzięki nowym przepisom ludzie lepiej segregują odpady i maleje liczba dzikich wysypisk.

Nowelizacja ustanowiła górne stawki za odbiór nieczystości. W przypadku systemu poboru opłat od mieszkańca, jedna osoba nie może zapłacić więcej, niż 2 procent przeciętnego, miesięcznego dochodu w gospodarstwie domowym. Według ostatniego komunikatu Głównego Urzędu Statystycznego, wynosi on 1299 zł, a więc stawka za odpady nie może być wyższa, niż 25,98 zł.

W powiecie krakowskim w żadnej z 17 gmin nie uchwalono tak wysokiej taryfy. Za śmieci segregowane taryfy są średnio trzykrotnie niższe. Za zmieszane płaci się o połowę mniej.

- Obawiamy się, że firmy mogą podnieść stawki, a my opowiadamy się za ich utrzymaniem, bo wypracowaliśmy sensowny system - mówi Szymon Łytek, wójt Czernichowa. Na ostatniej sesji radni tej gminy wycofali się z ulg na dzieci. W rodzinie za czwarte i więcej dzieci nie pobierano opłat. Jednak nie wolno stosować takich zwolnień i Prokuratura Rejonowa w Krakowie zaskarżyła uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Rada Gminy nie czekając na rozstrzygnięcie sądu zmieniła uchwałę, ale na wniosek radnego Marcina Nowaka, od 1 lipca wprowadziła dziewiątą stawkę z zapisem że w nieruchomości zamieszkałej przez dziewięć i więcej osób, dla każdej opłata wynosi 5 zł za segregowane odpady. Za zmieszane nieczystości podtrzymano stawkę 15 zł.

Obecnie za selekcjonowane ludzie płacą w zależności od liczby mieszkających w domu od 6 do 10 zł. Tę najwyższą płacą osoby mieszkające samotnie. I tak, w posesji zamieszkałej przez cztery osoby, miesięczna opłata wynosi dla każdej po 8 zł, a więc 32 zł. Gdy mieszka siedem osób (stawka po 6,50 zł) miesięczny koszt to 45,50 zł.

Wielu samorządowców, choć przegłosowało tę propozycję, teraz uważa, że nie będzie to sprawiedliwa opłata. - W domu mogą mieszkać trzy zamożne rodziny i dajemy im sporą ulgę. Mogą płacić znacznie mniej, niż rodziny wielodzietne - mówi wójt, który na następną sesję ma zamiar wnieść projekt uchylający tę uchwałę i utrzymujący osiem stawek.

W gminie Igołomia -Waw-rzeńczyce po roku obowiązywania ustawy, obniżono stawki za odpady segregowane z 7 do 5 zł . Pozostawiono 12 zł za zmieszane. - Niższe stawki wprowadzono dla szóstej i kolejnej osoby w gospodarstwie. One płacą po 2 złote miesięcznie. Pierwotnie uchwała opiewała na 3 złote - informuje Józef Rysak, wójt gminy.

Jednakowa dla wszystkich taryfa obowiązuje w gminie Skawina. - Jeśli rodziny są w trudnej sytuacji, to pomocą dla nich zajmuje się Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej - mówi Paweł Kolasa, burmistrz Skawiny, gdzie stawka za odpady segregowane wynosi 9,10 zł, a za selekcjonowane 13 zł.

Władze skawińskiej gminy myślą o zmianie regulaminu odbioru odpadów. Po półtora roku obowiązywania śmieciowego systemu, zbierają uwagi od mieszkańców i chcą go poprawić. Jak powiedziała nam Barbara Ptak, zastępca kierownika Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta i Gminy, pod uwagę brana jest m.in. zwiększenie częstotliwości odbioru odpadów z posesji jednorodzinnych.

Rozważany jest także dodatkowy wywóz odpadów zielonych na wiosnę. Obecnie odbierane są raz w roku w jesieni. Wszystkie zmiany będą konsultowane z zarządami osiedli w mieście oraz w sołectwach.

Generalnie system sprawdził się też w gminie Świątniki Górne. - U nas odpłatność za wywóz nieczystości obliczana jest na podstawie zużycia wody - przypomina burmistrz Witold Słomka.

Jeden mieszkaniec średnio płaci 5 zł za odpady segregowane i 10 zł za zmieszane. Włodarz gminy także uważa, że obecne stawki powinny zostać zachowane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski