Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwóch podejrzanych w sprawie zabójstwa Jarosława Ziętary trafiło do aresztu

(MAK)
Anna Kaczmarz
Śledztwo. Sąd przychylił się wczoraj do wniosku prokuratury o areszt dla Dariusza L. oraz Mirosława R., podejrzanych o uprowadzenie i współudział w zabójstwie dziennikarza Jarosława Ziętary.

Za kratki trafią przynajmniej na trzy miesiące. Prokurator Piotr Kosmaty z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie tłumaczy, że sąd podjął taką decyzję ze względu na obawę matactwa i wysoką karę - nawet dożywocia - oraz duże prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanego przestępstwa.

Mężczyźni nie przyznają się do winy. Wiadomo jedynie, że złożyli obszerne wyjaśnienia. RMF FM podało, że świadek prokuratury miał stwierdzić, iż widział, jak podejrzani wciągają Jarosława Ziętarę do samochodu. Później mieli go przekazać kolejnej osobie. 46-letni Dariusz L. z Warszawy i 56-letni Mirosław R. z Poznania są biznesmenami.

W 1992 r. mieli być ochroniarzami byłego senatora Aleksandra G. , wtedy jednego z najbogatszych Polaków. 4 listopada został on zatrzymany pod zarzutem podżegania do zabójstwa dziennikarza. Były senator nie przyznał się do winy. Odmówił również składania wyjaśnień.

Jarosław Ziętara był dziennikarzem śledczym "Gazety Poznańskiej". Wyszedł z domu do pracy 1 września 1992 r. Od tamtej pory nikt go nie widział. Ciała do dziś nie odnaleziono.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski