- Powiedzmy, że jesteśmy mocno potłuczeni, bo mecz w Mielcu był spotkaniem o dużym natężeniu - przyznaje Tomasz Tułacz, trener Puszczy (8. miejsce, 11 pkt). Jego piłkarze w środę odrobili zaległość (1:1 ze Stalą). Ich dzisiejsi rywale poprzednio grali w weekend.
- Na pewno weźmiemy pod uwagę zmęczenie zawodników, odczuwanie przez nich trudów poprzedniego spotkania. Nie jest powiedziane, że nie porotujemy trochę składem - przyznaje szkoleniowiec „Żubrów”.
Dwie zmiany w jedenastce - w ataku i na środku obrony - są przesądzone. Do Bytowa nie pojechali bowiem Marcin Orłowski i Michał Czarny. Pierwszy pauzuje za żółte kartki. Drugi nie dość, że w Mielcu złamał palec w ręce, to jeszcze się rozchorował. Po 10 pełnych występach (w lidze i Pucharze Polski) straci pierwsze minuty w sezonie.
Bytovia (6. pozycja, 13 pkt) zagra z kolei bez najlepszego strzelca - Janusza Surdykowskiego. Zdobył już 5 goli w tej rundzie, ale teraz odpocznie po kartkach.
- Wiemy o tym, jednak to mocny zespół. Poukładany, doświadczony, oparty na zawodnikach z ekstraklasowym doświadczeniem. Klub jest jednym z bogatszych w I lidze, wykazywany budżet ma chyba trzy razy większy od naszego - mówi Tułacz.
Duży bagaż doświadczeń mają przede wszystkim bytowscy obrońcy. Michał Stasiak był mistrzem Polski z Zagłębiem Lubin, w ekstraklasie wiele lat grali też Jakub Wilk (głównie w Lechu Poznań) i Krzysztof Bąk (w Polonii Warszawa i Lechii). Ale jest też w Bytovii były piłkarz Puszczy - skrzydłowy Bartosz Biel.
- Jak groźny to zespół, pokazały m.in. barażowe mecze z Radomiakiem - trener „Żubrów” przypomina czerwcowe 4:0 i 2:0, dzięki którym bytowianie obronili się przed spadkiem z I ligi. - Szczególnie mocną stroną tej drużyny są stałe fragmenty gry, ale nie tylko. W ostatnim spotkaniu u siebie Bytovia wygrała 4:1 (z Pogonią Siedlce - przyp.), na pewno czeka nas ciężkie zadanie. Ale my w każdym meczu staramy się zdobywać punkty i teraz nie będzie inaczej.
Dodaje: - Po spotkaniu w Mielcu mamy niedosyt, bo prowadząc w 90 minucie trzeba zrobić wszystko, by utrzymać pełną pulę, jednak cieszy, że zespół zaprezentował się bardzo korzystnie i to daje powody do optymizmu.
W potyczce ze Stalą niepołomiczanie utrzymali trend - stracili jedną bramkę, co zdarzyło im się w... szóstym meczu z kolei. Z trzech wyjazdów w tym sezonie przywieźli 4 punkty.
9. kolejka I ligi: Bytovia - Puszcza Niepołomice (s. 18), Chrobry Głogów - Raków Częstochowa (s. 14.45) Zagłębie Sosnowiec - Chojniczanka (s. 18), Wigry Suwałki - Odra Opole (s. 18), Podbeskidzie Bielsko-Biała - Pogoń Siedlce (s. 18), Stomil Olsztyn - Miedź Legnica (s. 19), Stal Mielec - GKS Katowice (n. 12.30), GKS Tychy - Olimpia Grudziądz (n. 15), Ruch Chorzów - Górnik Łęczna (pon. 18).
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?