MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dwie drogi do sukcesu. Ta łatwiejsza dla Vettela

BOCH
FORMUŁA 1. Do koronacji w Japonii jeszcze nie doszło, ale zdobycie czwartego mistrzowskiego tytułu jest dla Sebastiana Vettela już tylko formalnością. Wczoraj na torze Suzuka Niemiec wygrał piąty wyścig z rzędu, a dziewiąty w tym sezonie.

26-letni Sebastian Vettel odniósł w Formule 1 już 34 zwycięstwa FOT. AP PHOTO/SHIZUO KAMBAYASHI

Sukces w Grand Prix Japonii nie przyszedł Vettelowi łatwo. - Miałem tragiczny start, ale potem fantastyczny come back - stwierdził. Komplementował Romaina Grosjeana - pierwszego po starcie, trzeciego na mecie - ale to przecież nie kierowca lotusa okazał się jego najgroźniejszym rywalem. Przed Francuzem znalazł się bowiem Mark Webber.

Vettel dużą pomoc otrzymał ze stanowiska dowodzenia Red Bull Racing. Gdy w początkowej fazie wyścigu jechał trzeci, za Webberem, inżynierowie zmienili Australijczykowi strategię, dorzucając mu trzecią zmianę opon. Team miał zmierzać do sukcesu na Suzuce dwiema drogami - z tym, że na tę bardziej ryzykowną skierowany został kierowca, który za kilka tygodni pożegna się z Red Bullem (i Formułą 1). - Byłem tym trochę zaskoczony. Pytałem, czy na pewno dobrze robimy - mówił później Webber.

Decyzje sztabu "Czerwonego Byka" przyniosły dokładnie to, co zamierzał zespół: dublet i triumf kierowcy numer 1. - Seb pojechał dobrze w końcówce, jego strategia zadziałała perfekcyjnie - podkreślił Australijczyk, który zjeżdżając na trzecią zmianę opon, kilkanaście okrążeń przed metą, oddał pozycję lidera. Na przedostatnim kółku wyprzedził Grosjeana, zabierając mu 2. miejsce.

Czwarty na mecie był Fernando Alonso (Ferrari) - co sprawiło, że Vettel nie mógł już wczoraj świętować zdobycia czwartego tytułu. Cztery rundy przed końcem sezonu ma jednak 90 pkt przewagi nad Hiszpanem (a do wzięcia jest jeszcze 100). Za dwa tygodnie w Indiach Niemiec zapewni sobie mistrzostwo, jeśli do mety dojedzie piąty. A jeżeli Alonso nie zajmie jednego z dwóch pierwszych miejsc - nie musi nawet ukończyć wyścigu.

Wyścig o GP Japonii: 1. Vettel (Niemcy/Red Bull) 1:26.49,301, 2. Webber (Australia/Red Bull) strata 7,129, 3. Romain Grosjean (Francja/Lotus) 9,910, 4. Alonso (Hiszpania/Ferrari) 45,605 5. Raikkonen (Finlandia/Lotus) 47,325.

Klasyfikacje MŚ (po 15 z 19 rund), kierowcy: 1. Vettel 297 pkt, 2. Alonso 207, 3. Raikkonen 177; konstruktorzy: 1. Red Bull 445 pkt, 2. Ferrari 297, 3. Mercedes 287.

(BOCH)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski