MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Duże pieniądze, mało pracy

Redakcja
Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy Anna Frączkiewicz Komentuje informacje na temat tegorocznych środków FP Fot. Zbigniew Wojtiuk
Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy Anna Frączkiewicz Komentuje informacje na temat tegorocznych środków FP Fot. Zbigniew Wojtiuk
W ciągu 8 miesięcy 2010 roku na aktywizację osób bezrobotnych i niepełnosprawnych o statusie poszukujących pracy wydanych zostało pozyskanych przez powiat miechowski prawie 9 mln 240 tys. zł. Najwięcej, bo ponad połowę tej kwoty, na aktywizowanie poprzez staże 685 młodych osób.

Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy Anna Frączkiewicz Komentuje informacje na temat tegorocznych środków FP Fot. Zbigniew Wojtiuk

POWIAT MIECHOWSKI. Prawie 12,8 mln złotych zostanie wydanych w tym roku na aktywizację osób bezrobotnych

Z osób, które są na stażach, niewiele młodzieży dostaje stałą pracę. - Tak dzieje się nie tylko w naszym powiecie, ale w całym kraju. Efektywność jeśli chodzi o stałe zatrudnienie, w skali kraju wynosi średnio 30 - 40 proc. To jest dobry wynik, ale w praktyce wygląda to bardzo różnie. Są wskaźniki, które w pewnych formach trzeba wyrobić, więc się je wyrabia - powiedziała Bożena Włodarczyk z Powiatowego Urzędu Pracy w Miechowie.

Na posiedzeniu Powiatowej Rady Zatrudnienia, które odbyło się wczoraj, wysłuchano informacji o stanie środków Funduszu Pracy przyznanych powiatowi na ten rok na aktywizację bezrobotnych. Złożona też została informacja na temat zaangażowania środków FP w przyjęte do realizacji programy aktywizujące i udziału bezrobotnych w poszczególnych instrumentach rynku pracy.

- Z tych dokładnie 9 239 900 zł, po 8 miesiącach nie zostało prawie nic. Dlatego 2 sierpnia tego roku złożyliśmy dwa dodatkowe wnioski o przyznanie środków Funduszu Pracy z rezerwy ministra pracy na aktywizację bezrobotnych będących w szczególnej sytuacji na rynku pracy (objęcie 285 bezrobotnych - 1 512 911 zł)) oraz na program wspierający rozwój małej i średniej przedsiębiorczości (100 osób - 1 995 000 zł). Razem ponad 3,5 mln zł. Pieniądze spodziewamy się otrzymać lada dzień. Na ich wydanie mamy praktycznie październik i listopad, ale nie będzie z tym większego problemu. Na pewno nie oddamy do ministerstwa ani złotówki - zaznaczyła dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Miechowie Anna Frączkiewicz.

Od 1 stycznia do 31 sierpnia 2010 r. przez PUP było aktywizowanych 1190 osób. Sytuacja zaczęła się normalizować. Ale zaczyna znów wzrastać powiatowe bezrobocie więc reakcja musi być natychmiastowa.

- Przez pierwszych 5 miesięcy bezrobocie dotknęło ponad 2 tys. osób. W tej chwili nie sięga 1800 osób, ale już jest większe o 100, niż to miało miejsce w czerwcu. Teraz jest okres rejestrowania się absolwentów (wrzesień, październik). I musimy mieć pieniądze, by nie dopuścić do wzrostu bezrobocia, tylko od razu próbować absolwentów zagospodarować - objaśniała dyrektor PUP.

Sukcesem - zdaniem pracowników urzędu pracy - jest to, że udało się ograniczyć liczbę długotrwale bezrobotnych. Było ich mniej więcej w granicach 75 proc. W tej chwili już nie. Coraz więcej osób bierze środki na podjęcie własnej działalności gospodarczej (do 31 sierpnia było ich 76). - Własna aktywność jest bardzo istotna, gdyż dzięki niej zmniejsza się rejestr bezrobotnych - skomentowała to Anna Frączkiewicz.

Coraz więcej osób jest też zainteresowanych refundacją kosztów doposażenia stanowiska pracy (87). Słowa komentarza wymagała też informacja o stanie bezrobocia i zaktywizowanych bezrobotnych w podziale na poszczególne gminy. - Niewielka, pozostająca na uboczu i dla nas raczej nieistniejąca gmina Kozłów, znajduje się na drugim miejscu po gminie Miechów jeśli chodzi o samodzielne podejmowanie pracy - stwierdzała z uznaniem.
Starosta Mieczysław Bertek chwalił PUP za inwencję i umiejętne "wchłanianie" tak dużych pieniędzy na aktywizowanie osób bezrobotnych.

- Zakłady czy instytucje biorą młodzież na staże i nie dają stałej pracy. Dlaczego? Bo wiedzą, że wezmą kolejnych stażystów. Jeśli jest okazja, są pieniądze na to, to dlaczego nie skorzystać? Jednak zapewne nie jest to ani ludzkie, ani wychowawcze - to głos członka PRZ wójta gminy Słaboszów Zbigniewa Kity.

Usankcjonowanych prawnie staży nadal będzie dużo. Aby objąć nimi większą liczbę młodych osób, staże zostaną skrócone z 6 do 5 miesięcy.

Zbigniew Wojtiuk

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski