Paweł Brożek nie wytrwał do ostatniego gwizdka meczu Wisła - Lechia. Napastnik "Białej Gwiazdy" poczuł ból w nodze i wolał nie ryzykować, dlatego poprosił o zmianę.
- Poczułem ukłucie w mięśniu dwugłowym. Lepiej było nie pogłębiać urazu, ale wygląda na to, że nie jest to poważna sprawa i na następny mecz z Pogonią Szczecin powinienem być do dyspozycji trenera Kazimierza Moskala - powiedział po meczu Paweł Brożek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!