Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dożywocie już bez szans na zmianę wyroku

Paweł Szeliga
Biecz/Nowy Sącz. Sąd Najwyższy oddalił kasację obrońcy 47-letniego Stanisława W., skazanego przez nowosądecki sąd na dożywocie za zamordowanie żony.

Bobowianin Stanisław W. w grudniu 2011 r. zaczaił się na wracającą z kościoła 35-letnią żonę Bożenę, po czym zadał jej 15 ciosów nożem. Kobieta zmarła na miejscu. Świadkami tragedii było czworo dzieci małżonków. Najmłodsze miało 10, najstarsze 16 lat.

Zabójca nie mógł pogodzić się z tym, że we wrześniu żona uciekła od niego i zabrała z sobą dzieci. Jak się okazało, znęcał się nad nimi przez siedem lat. Karał je za nieposłuszeństwo klęczeniem na podłodze z rękami uniesionymi do góry i z pokrzywami w ustach, zmuszał do zlizywania brudu z płytek w łazience i jedzenia śmieci.

Azyl znalazły w Ośrodku Interwencyjno-Mediacyjnym dla Osób Doznających Przemocy w Bieczu. Stanisław W. dowiedział się o miejscu pobytu rodziny i zaczaił się na żonę, gdy wracała z dziećmi z mszy. Obrzucił auto kamieniami. Zabił ją, gdy wysiadła. Potem uciekł w zarośla i zadał sobie kilka płytkich ran w brzuch, które nie stanowiły zagrożenia dla życia.

Jesienią 2012 r. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu skazał Stanisława W. na dożywocie. Uznał, że mężczyzna zaplanował zbrodnię, a zadając ofierze rany w okolice serca, płuc i wątroby, chciał zabić. W maju 2013 r. Sąd Apelacyjny w Krakowie utrzymał ten wyrok w mocy, ale obrona wniosła od niego kasację. – Została oddalona jako bezzasadna – mówi Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego Sądu Najwyższego. Kilka tygodni temu Stanisław W. skierował do SN wniosek o wznowienie postępowania, ale sąd odmówił jego przyjęcia.

– Tym samym możliwości odwoławcze przed polskimi sądami zostały wyczerpane – podkreśla Michałowski.

Dodajmy, że dziećmi zmarłej zajmują się obecnie jej matka i dwie siostry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski