MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Doświadczenie kontra talent [WIDEO]

Zebrał Artur Gac
Artur Szpilka zaprezentował się wczoraj kibicom w „Solnym Mieście” w swojej rodzinnej Wieliczce
Artur Szpilka zaprezentował się wczoraj kibicom w „Solnym Mieście” w swojej rodzinnej Wieliczce Fot. Anna Kaczmarz
Boks. Eksperci, których zapytaliśmy o zdanie, są zgodni. Jeśli sobotnia walka Tomasza Adamka z Arturem Szpilką w krakowskiej hali nie zakończy się przed czasem, to większe szanse na zwycięstwo na punkty będzie miał „Góral”.

Zapytaliśmy medalistów igrzysk olimpijskich, mistrzostw Europy, mistrzów Polski i znamienitych trenerów, jak przewidują przebieg walki wieczoru Artura Szpilki z Tomaszem Adamkiem 8 listopada w Kraków Arenie. Oto ich opinie:

Andrzej Gmitruk - były trener Tomasza Adamka, promotor, komentator i ekspert telewizyjny

- Walka na pewno będzie interesująca. Z racji doświadczenia za faworyta uchodzi Tomek Adamek, który dużo więcej przeżył w ringu i mierzył się z naprawdę znakomitymi rywalami.

Tomek ma na koncie wyjątkowe osiągnięcia, ale szanuję również Artura Szpilkę, chłopaka bardzo ciekawego i umiejętnie wypromowanego, który dopiero zaczyna poważną karierę.

Szpilka na pewno jest pięściarzem z przyszłością, zresztą na tym etapie już sporo umie, ale prowadzenie każdej kariery wymaga trochę cierpliwości.

Decydująca dla losów starcia, poza przygotowaniem czysto bokserskim, będzie odporność psychiczna. Na razie obaj pięściarze bardzo obiecująco znoszą napięcie emocjonalne wokół całej machiny medialnej promującej imprezę. Nie oceniam, że Adamek z walki na walkę jest coraz słabszy.

Pojedynek w Krakowie na pewno pokaże, że potrafi przygotować się zarówno pod względem fizycznym, jak i mentalnym. Tomek zdaje sobie doskonale sprawę, że to starcie jest ważne z dwóch powodów: w kontekście jego dalszej kariery oraz hierarchii w polskim boksie.

Henryk Zatyka - wielokrotny mistrz Polski w wadze superciężkiej oraz brązowy medalista mistrzostw świata juniorów w Bukareszcie (1985), były rywal Andrzeja Gołoty

- Moim zdaniem górę weźmie doświadczenie i mądrość Tomka Adamka, a walka nie potrwa pełnego dystansu.
Szpilka na punkty nie ma szans i mniej więcej w połowie pojedynku, gdy zwycięstwo zacznie wymykać mu się z rąk, postawi wszystko na jedną kartę, boksując coraz bardziej ofensywnie, co skrzętnie wykorzysta Adamek i wygra przed czasem. Poza tym Szpilka ma bardzo miękką brodę, co pokazały pojedynki z Mikie'em Mollo, w których leżał na deskach.

Tu przewaga też jest po stronie Adamka, bo pamiętamy, jak potężnie obrywał od Witalija Kliczki i ani razu się nie przewrócił. Mówi się, że Adamek z walki na walkę jest coraz słabszy, ale ja też nie widzę, żeby Szpilka był coraz lepszy. Artur może być mistrzem Europy zawodowców, lecz nigdy nie będzie w najlepszej piątce pięściarzy na świecie. Do bycia na topie brakuje mu praktycznie wszystkiego, zwłaszcza pokory i naturalnej wagi ciała. Jego atutem jest siła uderzenia, ale bez umiejętności przyjęcia "bomby" nie zajdzie na szczyt.

Jedyną szansę dla Szpilki widzę w wątpliwej jakości obozie Tomka w rodzinnych Gilowicach. Boks zawodowy to nie filmy o "Rockym", w których główny bohater budował formę, okładając płaty mięsa w rzeźni. Tu potrzebne są profesjonalne warunki treningowe oraz cały sztab fachowców.

Zbigniew Raubo - trener reprezentacji Polski seniorów w boksie oraz drużyny Rafako Hussars Poland w lidze World Series of Boxing

- Uważam, że jeżeli Artur nie wygra tej walki przed czasem, to przegra na punkty. Tomek jest zawodnikiem dużo bardziej rutynowanym, ma nieporównywalnie więcej obycia w ringu i wielokrotnie walczył na długim dystansie. Moim zdaniem nie można patrzeć na wiek Adamka, bo w boksie, mając 38 lat, ciągle można być wielkim zawodnikiem.

Szpilka jest głodny sukcesu i po porażce z Bryantem Jenningsem chce się zrehabilitować, ale boję się, że w czasie sobotniej walki zjedzą go nerwy, wystrzela się w pierwszych rundach i Adamek go oszuka. Boksowanie przed własną publicznością jest atutem, ale istnieje niebezpieczeństwo, że porywczy Szpilka będzie chciał wszystkim udowodnić, że jest wojownikiem.

A "Góral" to stary wyjadacz i będzie na to czekał. Nie przewiduję, że Tomek zdoła znokautować Szpilkę, ale metodycznym boksowaniem jest w stanie ułożyć sobie młodego chłopaka. Podsumowując - rozum mówi Adamek, a serce podpowiada mój przyjaciel Szpilka.

Janusz Gortat - dwukrotny brązowy medalista igrzysk olimpijskich i srebrny medalista mistrzostw Europy w wadze półciężkiej

- Nie widzę zdecydowanego faworyta tej walki, ale uważam, że górą powinien być Tomek, za którym przemawia doświadczenie i cwaniactwo w ringu. Odwrotna pozycja bokserska Szpilki nie powinna odgrywać większej roli, bo Tomek jest zbyt obytym pięściarzem, by mieć kłopot z młodym mańkutem.

Osobną kwestią jest wiek Tomka… Otóż przychodzi czas, w którym trzeba umieć powiedzieć sobie "pas" i u Adamka powoli obserwuję ten moment. Myślę, że w przypadku ewentualnej porażki ze Szpilką, Tomek już wie, jak będzie należało postąpić.

Wiesław Rudkowski - wicemistrz olimpijski i trzykrotny medalista mistrzostw Europy w wadze lekkośredniej

- Ja nie jestem zwolennikiem walk polsko-polskich, bo lepiej wybić się na rywalu z innego kraju niż podciąć skrzydła rodakowi. Tomkowi Adamkowi porażka w zasadzie zakończy karierę, a Szpilce poważnie zahamuje rozwój.

Obaj ostatnie przegrane pojedynki toczyli na początku roku, więc w tym momencie trudno przewidzieć, jaką dyspozycję zaprezentują po tak długiej przerwie.

Jeśli Artur Szpilka wyzbył się chęci polowania na jeden cios i będzie potrafił boksować, wówczas mocny cios sam wyjdzie, a ma czym uderzyć. Szanse na zwycięstwo, po zestawieniu ich mocnych i słabych stron, oceniam pół na pół.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski