Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dom pomocy społecznej pokonuje koronawirusa. Podopieczni szybciej zdrowieją niż pracownicy

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Pracownicy DPS Batowice w czasie działania strefy zakaźnej w placówce. Wszyscy pracowali w reżimie sanitarnym, część z nich na 10 dni zamknęła się z podopiecznymi
Pracownicy DPS Batowice w czasie działania strefy zakaźnej w placówce. Wszyscy pracowali w reżimie sanitarnym, część z nich na 10 dni zamknęła się z podopiecznymi Fot. DPS Batowice
Wszystko wskazuje na to, że Dom Pomocy Społecznej w Batowicach w gminie Zielonki kończy nierówny bój z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Zaczęło się dramatycznie, gdy jeden z podopiecznych 80-letni mężczyzna zmarł. A inni wyszli z tego obronna ręką. Obecnie kolejna, najciężej chora osoba, która była w szpitalu właśnie wróciła do placówki jako ozdrowiała. (Kliknij przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE).

FLESZ - Nowe objawy koronawirusa

W domach pomocy społecznej zakażenie koronawirusem jest niebywale niebezpieczne. Przebywają tam osoby, które borykają się z wieloma chorobami i mają słabą odporność.

- Od kilku miesięcy przygotowywaliśmy placówkę, podobnie jak wiele innych DPS-ów na taki kryzys. Jednak, gdy koronawirus pojawił się sytuacja była bardzo poważna. Zakażonych zostało 14 osób z podopiecznych i trzech pracowników - informuje Krzysztof Niedziela, dyrektor DPS w Batowicach. - Teraz wszyscy podopieczni, który byli zakażeni zostali już uznani - przez lekarza - za osoby ozdrowiałe - mówi dyrektor.

Czy jest to radość? - Raczej ulga. Trudno się cieszyć, gdy wciąż jest czas epidemii i nieustające zagrożenie - mówi Krzysztof Niedziela.

W Batowicach w drugiej połowie września pojawił się koronawirus. Wkrótce poinformowano o zmarłej osobie, 80-letnim mężczyźnie. Potem okazało się, że kolejna osoba jest w stanie ciężkim i wymaga hospitalizacji. W DPS wydzielono specjalną strefę, która była traktowana jak oddział zakaźny. Tam umieszczono 12 zakażonych podopiecznych, którymi opiekował się zdziesiątkowany personel placówki. Część personelu była na kwarantannie, a druga część zamknęła się z podopiecznymi w DPS-ie. Natomiast trzech pracowników odesłano do leczenia w izolacji domowej. Testy na koronawirusa około 130 zrobiono wszystkim pensjonariuszom i kilkudziesięciu pracownikom placówki, w tym niektórym po dwa razy.

- Aktualnie zakażonych wirusem SARS-CoV-2 z naszej placówki jest troje pracowników przebywających w izolacji domowej, co do których nie mamy jeszcze informacji o ich ozdrowieniu. Natomiast wydzielona strefa, traktowana jak oddział zakaźny, pozostanie utrzymana do 19 października - poinformował dyrektor DPS.

Od początku pandemii zarówno powiat prowadzący placówki opiekuńcze, jak i organizacje pozarządowe m.in. strażacy wspierali DPS-y. Dowozili środki ochrony i czystości, podstawowe materiały sanitarne.

- Wszystkie nasze DPS-y otrzymały wsparcie finansowe w ramach Małopolskiej Tarczy Antykryzysowej. To pieniądze na zakup wyposażenia niezbędnego w czasie pandemii oraz na wsparcie kadry pracowniczej - informuje Grażyna Tajs-Zielińska, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.

Zakup wyposażenia, o które wnioskowali dyrektorzy DPS-ów zostało dofinansowane kwotą 663 tys. zł. A placówki ze swojej strony jako wkład własny wydały od kilkunastu do ponad 20 tys. zł. Ponadto z tego samego źródła dofinansowanie (po ponad 25 tys. zł) otrzymały placówki opiekuńczo-wychowawcze dla dzieci i Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie.

Drugim rodzajem wsparcia z tarczy antykryzysowej były pieniądze dla kadry pracowniczej, dodatkowe zatrudnienia na czas epidemii. Na to wydano 1,5 mln zł dla pięciu domów pomocy społecznej.

Pracownicy i podopieczni domu pomocy społecznej w Więckowicach w swoim zamkniętym ośrodku czują się najbezpieczniej

Domy pomocy społecznej chronione jak twierdze. Życie za zamk...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski