- Od dłuższego czasu zabiegaliśmy o te połączenia. Ludzie zwracali nam uwagę, że ze względu na brak dogodnego połączenia muszą dojeżdżać do pracy w Krakowie własnymi samochodami - mówi wójt Kozłowa Jan Zbigniew Basa.
Marszałek Małopolski Jacek Krupa w piśmie przesłanym do UG w Kozłowie jeszcze w lutym poinformował, że zarząd województwa planuje wydłużenie relacji czterech pociągów. Dwa z nich kursowałyby do Kozłowa, dwa do Sędziszowa. Nowy rozkład ma obowiązywać od 12 czerwca.Nie uda się natomiast raczej zmienić godzin odjazdów kilku pociągów z Krakowa, co sugerowała gmina. Chodziło m. in. o skład, który wyrusza o godz. 21.46. - Dla naszych mieszkańców to złe rozwiązanie. Szpitale, supermarkety, kończą swoje zmiany o godzinie 22. Ludzie nie mają szans na ten pociąg zdążyć. W efekcie albo jeżdżą samochodami, albo czekają prawie dwie godziny na następny pociąg - mówi wójt Basa.
Marszałek napisał jednak, że zmiana godziny odjazdu pociągu zaburzyłaby częstotliwość odjazdów, co mogłoby się odbić negatywnie na frekwencji i rentowności innych kursów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?