Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dodał jakości Termalice

Piotr Pietras
Obrońca Termaliki Bruk-Betu Pavol Stano (nr 18) w tym sezonie wystąpił w ośmiu meczach ekstraklasy
Obrońca Termaliki Bruk-Betu Pavol Stano (nr 18) w tym sezonie wystąpił w ośmiu meczach ekstraklasy Fot. GRZEGORZ GOLEC
Ekstraklasa piłkarska. Pavol Stano grał w pięciu polskich drużynach, najdłużej w Koronie

W poniedziałek (godz. 18) w meczu 14. kolejki zespół Termaliki Bruk-Betu zmierzy się na wyjeździe z zajmującą 5. miejsce w tabeli Koroną Kielce. Dla obrońcy „Słoników” Pavola Stano będzie to wyjątkowe wydarzenie, gdyż znów będzie mógł zagrać przed kielecką publicznością. Wcześniej, w latach 2010-2014, Słowak reprezentował bowiem barwy Korony, będąc czołową postacią w defensywie.

W Polsce Stano grał już w pięciu klubach ekstraklasy: Polonii Bytom, Jagielloni Białystok, Koronie, Podbeskidziu Bielsko-Biała i obecnie w zespole Termaliki Bruk-Betu. Zdecydowanie najdłużej, bo cztery i pół sezonu, reprezentował barwy kieleckiej drużyny.

Najlepsze sezony Słowaka w tym klubie to 2009/10 i 2011/12, gdy zespół Korony kończył rywalizację odpowiednio na 6. i 5. miejscu w tabeli.

W poprzednim sezonie, będąc graczem Podbeskidzia Bielsko-Biała, Stano dwukrotnie grał w Kielcach i dwukrotnie jego drużyna przegrywała: 1:2 w części zasadniczej oraz 1:3 w rundzie finałowej. W pierwszym z tych spotkań Stano tuż przed przerwą zdobył gola na 1:1, w końcówce meczu zobaczył jednak czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Stano w Kielcach zagrał także w ostatnim swoim występie w ekstraklasie przed przejściem do zespołu z Niecieczy. Podobnie jak wspomniany wcześniej mecz, także i ten ostatni nie był zbyt udany, gdyż zespół Podbeskidzia przegrał.

Przed przejściem do zespołu Termaliki Bruk-Betu Słowak miał na koncie 217 występów w polskiej ekstraklasie i zdobyte 22 bramki.

W zespole „Słoników” Stano po raz pierwszy wystąpił 7 sierpnia w meczu z Zagłębiem Lubin (1:0) i z pewnością debiut w ekipie z Małopolski zapamięta na długo. Tradycyjnie już bowiem był czołową postacią w defensywie. Oprócz tego zdobył zwycięskiego gola, zapewniając swojej nowej ekipie wygraną i przerywanie czarnej serii meczów bez zdobytych goli i punktów. - W momencie gdy Pavol Stano pojawił się w drużynie, gra naszej defensywy zyskała na jakości. Swoim doświadczeniem i spokojem sprawił, że pozostali zawodnicy grający w linii obrony nabrali większej pewności siebie, co z kolei przełożyło się na __wyniki drużyny - podkreśla trener Termaliki Bruk-Betu Piotr Mandrysz.

W dwóch ostatnich meczach ligowych z Wisłą Kraków i Lechią Gdańsk Stano nie pojawił się na placu gry z powodu urazu ścięgna Achillesa. - Przed spotkaniem z Wisłą w Krakowie nasi fizjoterapeuci próbowali postawić Słowaka na nogi, ale nie było to takie proste. Z kolei przed meczem z Lechią wszedł już w normalny trening z drużyną i znalazł się w kadrze meczowej. Na boisku się jeszcze jednak nie pojawił, gdyż nie chcieliśmy ryzykować odnowienia się urazu. Dmuchaliśmy po prostu na zimne. Przed spotkaniem z Koroną Stano będzie już jednak do naszej dyspozycji - stwierdził szkoleniowiec niecieczan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski