W poniedziałek (godz. 18) w meczu 14. kolejki zespół Termaliki Bruk-Betu zmierzy się na wyjeździe z zajmującą 5. miejsce w tabeli Koroną Kielce. Dla obrońcy „Słoników” Pavola Stano będzie to wyjątkowe wydarzenie, gdyż znów będzie mógł zagrać przed kielecką publicznością. Wcześniej, w latach 2010-2014, Słowak reprezentował bowiem barwy Korony, będąc czołową postacią w defensywie.
W Polsce Stano grał już w pięciu klubach ekstraklasy: Polonii Bytom, Jagielloni Białystok, Koronie, Podbeskidziu Bielsko-Biała i obecnie w zespole Termaliki Bruk-Betu. Zdecydowanie najdłużej, bo cztery i pół sezonu, reprezentował barwy kieleckiej drużyny.
Najlepsze sezony Słowaka w tym klubie to 2009/10 i 2011/12, gdy zespół Korony kończył rywalizację odpowiednio na 6. i 5. miejscu w tabeli.
W poprzednim sezonie, będąc graczem Podbeskidzia Bielsko-Biała, Stano dwukrotnie grał w Kielcach i dwukrotnie jego drużyna przegrywała: 1:2 w części zasadniczej oraz 1:3 w rundzie finałowej. W pierwszym z tych spotkań Stano tuż przed przerwą zdobył gola na 1:1, w końcówce meczu zobaczył jednak czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Stano w Kielcach zagrał także w ostatnim swoim występie w ekstraklasie przed przejściem do zespołu z Niecieczy. Podobnie jak wspomniany wcześniej mecz, także i ten ostatni nie był zbyt udany, gdyż zespół Podbeskidzia przegrał.
Przed przejściem do zespołu Termaliki Bruk-Betu Słowak miał na koncie 217 występów w polskiej ekstraklasie i zdobyte 22 bramki.
W zespole „Słoników” Stano po raz pierwszy wystąpił 7 sierpnia w meczu z Zagłębiem Lubin (1:0) i z pewnością debiut w ekipie z Małopolski zapamięta na długo. Tradycyjnie już bowiem był czołową postacią w defensywie. Oprócz tego zdobył zwycięskiego gola, zapewniając swojej nowej ekipie wygraną i przerywanie czarnej serii meczów bez zdobytych goli i punktów. - W momencie gdy Pavol Stano pojawił się w drużynie, gra naszej defensywy zyskała na jakości. Swoim doświadczeniem i spokojem sprawił, że pozostali zawodnicy grający w linii obrony nabrali większej pewności siebie, co z kolei przełożyło się na __wyniki drużyny - podkreśla trener Termaliki Bruk-Betu Piotr Mandrysz.
W dwóch ostatnich meczach ligowych z Wisłą Kraków i Lechią Gdańsk Stano nie pojawił się na placu gry z powodu urazu ścięgna Achillesa. - Przed spotkaniem z Wisłą w Krakowie nasi fizjoterapeuci próbowali postawić Słowaka na nogi, ale nie było to takie proste. Z kolei przed meczem z Lechią wszedł już w normalny trening z drużyną i znalazł się w kadrze meczowej. Na boisku się jeszcze jednak nie pojawił, gdyż nie chcieliśmy ryzykować odnowienia się urazu. Dmuchaliśmy po prostu na zimne. Przed spotkaniem z Koroną Stano będzie już jednak do naszej dyspozycji - stwierdził szkoleniowiec niecieczan.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?