Zbiórki prowadzone są nieustannie przez różne organizacje, telewizję, szkoły. I dają efekt - co rusz słyszymy, że dzięki ofiarności obcych ludzi udało się kogoś wyleczyć, komuś wyremontować dom albo umożliwić godne życie. Apogeum dobroczynności przypada jednak na grudzień - wtedy przecież pojawia się święty Mikołaj, Aniołek, gwiazdka itp. No i „Szlachetna paczka”, a później - Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Żeby obdarować potrzebujących w grudniu, organizować akcje trzeba dużo wcześniej. Ktoś, kto nie angażował się w zbiórkę pieniędzy, żywności czy upominków, od tej drugiej, właśnie organizacyjnej strony, nie zdaje sobie sprawy, ile czasu i pracy trzeba poświęcić, by we właściwym momencie prezenty trafiły do adresatów.
Na szczęście ochotników do takiej działalności nie brakuje. Do wolontariatu wciąż zgłaszają się młodzi - niektórzy, po paru latach już „wypaleni”, albo zaangażowani do innej pracy, ustępują miejsca kolejnym rocznikom. Zawsze znajdzie się ktoś, kto przejmie pałeczkę. A ofiarodawcy? Są tacy, którzy wspierają systematycznie różne organizacje, np. Caritas, i nie palą się do brania udziału w okazjonalnych zbiórkach, ale są i tacy, których np. hasło „Szlachetna paczka” mobilizuje do okazania serca.
I nie chodzi o to, by fundowali innym pralki i lodówki, ale by włączyli się do akcji i np. razem z innymi złożyli się na prezenty dla kogoś, kto bez takiej pomocy nigdy nie stanie na nogi. W nadchodzących tygodniach można też pomyśleć o przekazywaniu zabawek czy ubrań biedniejszym rodzinom, w których mogą być wykorzystane, o kupieniu choćby drobnych słodkich upominków itp. Albo o poświęceniu odrobiny czasu zapomnianemu sąsiadowi czy znajomemu. Bo dobroczynność niejedno ma imię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?