Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobczyce. To będzie mecz od serca dla poszkodowanych przez nawałnice na Pomorzu

Mateusz Matłok
Krzysztof Irzyk
Krzysztof Irzyk Fot. Dobczycki Portal Informacyjny
Krzysztof Irzyk, strażak z powołania, opowiada o charytatywnym pikniku, organizowanym na rzecz poszkodowanych podczas burz w powiecie chojnickim.

- Jak wpadł Pan na pomysł tej akcji? Czy czymś się Pan zainspirował?
- W straży pożarnej służę niemal od dziecka i pomaganie mam po prostu we krwi. Choć jestem także zawodowym żołnierzem, czuję się strażakiem; z dumą i honorem noszę swój mundur. Wbrew powszechnym krzywdzącym stereotypom, strażak nie siedzi bezczynnie w remizie i nie wyjeżdża na akcję tylko wtedy, gdy zawyje syrena. Wystarczy zobaczyć w telewizji skutki nawałnic, a już w głowie pojawiają się myśli jak by tu pomóc. Na przykład w 2010 roku, gdy nasza gmina ucierpiała na skutek powodzi, w opanowaniu sytuacji pomagała nie tylko moja jednostka i straże z okolicznych powiatów, lecz również sami mieszkańcy.

- Czy organizował Pan już tego typu imprezy?

- Rok temu wraz z kolegami urządziliśmy w remizie Dzień Kobiet. Postanowiliśmy jednak, że nie będzie to zwykła inicjatywa z tulipanami i kawą. Zamiast tego zaprosiliśmy wszystkie panie na spotkanie dotyczące raka piersi. Specjaliści opowiadali na nim o objawach, jego skutecznym wykrywaniu i profilaktyce. Chcieliśmy przez to pokazać, że nie skupiamy się tylko na gaszeniu pożarów i pomocy podczas nawałnic, ale także myślimy o dużo szerszych sprawach, tak jak w tym przypadku o zdrowiu kobiet. Później zajęliśmy się także naszymi podopiecznymi podczas Dnia Dziecka. Zrobiliśmy wtedy konkurs na najlepsze bajkowe przebranie; oprócz tego były także karuzele, słodycze i tego typu atrakcje - wszystko oczywiście za darmo. Cały czas staramy się aktywnie uczestniczyć w życiu gminy, chociażby podczas zbiórki na chorego na glejaka piecioletniego Patryka.

- Gdzie i kiedy ma zatem odbyć się piknik na rzecz ofiar nawałnic w powiecie chojnickim?

- W najbliższą niedzielę na stadionie Raby Dobczyce przy ulicy Podgórskiej. Planujemy rozegrać mecz pomiędzy naszą drużyną strażacką a klubem „Raba” w Dobczycach. Impreza miała odbyć się w zeszłym tygodniu, ale przełożyliśmy ją ze względu na złą pogodę.

- Jakie atrakcje będą czekać na wszystkich przybyłych?

- Jak wspomniałem, głównym punktem imprezy będzie mecz piłki nożnej o godzinie 18. Poza tym zebraliśmy wiele fantów na naszą loterię, od maszynek do golenia po powerbanki i wszelką elektronikę, tuję ogrodową, a nawet pizzę. Najwięksi szczęściarze wylosują piłkę z autografem Jerzego Dudka czy książkę z podpisem Adama Nawałki. Niby nic takiego, ale zależy nam na tym, aby jak najwięcej osób wyniosło jakiś drobny upominek i wsparło tym samym naszą inicjatywę. Dla najmłodszych przygotowaliśmy pokazy strażackie, rodzinny turniej „dwójek” oraz tradycyjnego grilla.

- Czy podczas pikniku zbierane będą tylko pieniądze?

- Tak, skupiamy się głównie na pomocy finansowej, choć z ustalaniem przydziałów zebranej kwoty poczekamy do końca zbiórki. Nie chcemy z góry obiecywać konkretnym rodzinom, zanim nie będziemy wiedzieć na czym stoimy. Zrezygnowaliśmy również z pośrednictwa wszelakich fundacji, z obawy iż część pieniędzy mogłaby zostać przez nie potrącona. Wolimy przekazać fundusze do rąk własnych rodzin i szkół, chociaż, jak mówiłem, wszystko będzie ustalane dopiero na końcu.

- Jakie organizacje wsparły Państwa charytatywną inicjatywę?

- Przede wszystkim Urząd Miasta i Gminy w Dobczycach. Poza tym mamy wiele bonów towarowych od różnych przedsiębiorców (m. in. pizzerii, fryzjerów, salonów urody, domu weselnego i sklepu ogrodniczego). Pełną listę sponsorów opublikujemy na stronie facebookowej.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 20

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski