Dobczyce. Po piłkarskie emocje do Warszawy

Tym razem nie z KKK, ale prywatnie z synem wybrał się na mecz i jak mówi, była to decyzja w pełni spontaniczna, bo podjęta w... dniu meczu o godz. 12.30. Emocji nie brakowało już w drodze, bo na stadion dotarli na moment przed pierwszym gwizdkiem.

Ale prawdziwe emocje miały się dopiero zacząć. Zaczęło się od euforii po strzelonej przez Polaków bramce. Potem przyszły obawy. - W pewnym momencie już myślałem, że rywale strzelą nam trzecią bramkę, ale na szczęście stało się na odwrót – relacjonował nam po zakończeniu meczu pan Paweł. - Nasi piłkarze trzymali nas do końca w napięciu, prawie tak jak to mają często w zwyczaju siatkarze.
Oprócz wyniku chwalił także atmosferą na Stadionie Narodowym, na którym zresztą był po raz pierwszy. I po raz pierwszy oglądał mecz reprezentacji o tak wysoką stawkę. - Emocje nie do opisania – podsumowuje.

Kulturalny Klub Kibica już niedługo, bo 22 października organizuje wyjazd na mecz do Krakowa, gdzie zagrają Wisła Kraków z Legią Warszawa. - zainteresowanie jest ogromne. Już teraz mamy prawie cały autokar chętnych – mówi Paweł Piwowarczyk. Celem kolejnego, zaplanowanego już wyjazdu będzie mecz Wisły z Sandecją, a w drugiej połowie listopada członkowie KKK w kolejnym meczu wyprowadzą piłkarzy Wisły na murawę.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 9. Co oznacza słowo "ducka?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto