CHEŁMIEC. Władze gminy chcą zbudować drogę łączącą Marcinkowice z trasą krajową Nowy Sącz-Brzesko za mostem w Kurowie
Na stronie internetowej Urzędu Gminy wicewójt Artur Bochenek informuje, że pomysł budowy trasy Marcinkowice-Kurów, mający docelowo stać się objazdem miasta Nowego Sącza, zatłoczonego mostu heleńskiego oraz wąskiego i niebezpiecznego mostu w Kurowie w stronę Krakowa, "przestał być już tylko hasłem i przeradza się w czyn". Na najbliższej sesji Rady Gminy w Chełmcu przedstawiony zostanie do zaakceptowania przez radnych projekt przesunięcia środków budżetowych na realizację koncepcji projektu. Dalej można przeczytać, że wysłano już trzy zapytania ofertowe do pracowni projektowych: Klotoida w Krakowie, Mosty Katowice oraz Jacka Koszkula z Nowego Sącza. Po przesunięciu środków budżetowych przez Radę Gminy oraz po wyłonieniu najtańszej oferty na realizację koncepcji projektowej wójt podpisze umowę z wybraną pracownią projektową.
Gmina Chełmiec zwróciła się o wsparcie i współudział w budowie do Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu, bo trasa z Chełmca na Marcinkowice to droga powiatowa. Jan Golonka zamiary wójta Bernarda Stawiarskiego traktuje przychylnie. Podobnie Adam Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg. - Na słowach się na razie skończyło - mówi wójt Stawiarski. - Nawet jeśli nie mielibyśmy finansowej pomocy ze strony powiatu to i tak będziemy się starali zbudować tę drogę. Widzimy, że sprawa z obwodnicą północną i nowym mostem przez Dunajec stanęła w miejscu. Dodaje, że muszą działać, gdyż sprawa leży nie tylko w interesie mieszkańców, ale także innych gmin i Nowego Sącza. - Mamy w Klęczanach swój surowiec budowlany, co ma bardzo ważne znaczenie - argumentuje wójt.
Proponowana przez Chełmiec koncepcja zakłada wykonanie około trzech kilometrów drogi w standardzie drogi gminnej. Gdyby starostwo zdecydowało się dopłacić do budowy, mogłaby to być droga powiatowa.
Jadąc drogą powiatową z Chełmca do Marcinkowic przez górę rdziostowską widać niemal na wyciągnięcie ręki drogę krajową po drugiej stronie Dunajca biegnącą z Nowego Sącza na Brzesko przez most w Kurowie. Koncepcje dojazdu do tej trasy bez potrzeby pokonywania mostu kurowskiego od strony Marcinkowic mają kilkudziesięcioletnią historię - dojazd ten podczas II wojny światowej służył jako droga do wożenia materiałów na budowę zapory rożnowskiej.
- W najbliższym czasie zaproponujemy wójtowi spotkanie, by zastanowić się nad możliwością budowy tej drogi - powiedział nam wczoraj dyrektor Czerwiński. - To bardzo trudny teren, choć dziś technicznie takie inwestycje są możliwe.
Wojciech Chmura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?