Do budynku szkoły odzieżowej wprowadza się teraz sztuka [ZDJĘCIA]

Remont kupionego przez krakowską ASP gmachu przy ul. Syrokomli rozpoczął się od wymiany i wzmocnienia stropów. To koszt ok. 2 mln zł. Później zaplanowano ocieplenie budynku, na co uczelnia wyda 6,6 mln zł, które pozyskała m.in. z resortu kultury. - Następnym etapem będzie dostosowanie budynku do potrzeb Wydziału Architektury Wnętrz i Wydziału Grafiki. Chodzi m.in. o wymianę instalacji, zamontowanie wind, a także sprawienie, by był dostępny dla osób niepełnosprawnych. Ostatnim etapem będzie rozbudowa gmachu - tłumaczy Jolanta Ewartowska, kanclerz ASP.

Architekt Krzysztof Kiędra, który przygotował projekt przebudowy i modernizacji budynku zdradził, że zamierza m.in. przykryć dziedziniec szklanym dachem. - Dzięki temu zyskamy centralny punkt, jądro budynku, miejsce spotkań i rozmów - zaznacza architekt.

Ponadto dodaje, że na potrzeby studentów zostanie też zaadaptowane poddasze.

Jak zaznacza Stanisław Tabisz, rektor ASP, ta inwestycja była konieczna. - Nasze wydziały mieściły się w dwóch piętrach budynku przy ul. Humberta. Dopuszczono go do użytku za niespełnienie wymogów BHP i zasad przeciwpożarowych tylko warunkowo. Dlatego właśnie postanowiliśmy zainwestować w gmach przy ul. Syrokomli - tłumaczy rektor ASP.

Po rozbudowie budynek będzie miał ponad 5 tys. mkw. powierzchni użytkowej.

Gmach przy ul. Syrokomli zbudowany został na potrzeby Szkoły Przemysłowej Żeńskiej. Projekt wyszedł spod ręki znanego architekta, Jana Zawieyskiego. Oddano go do użytku w 1921r. Absolwentki tej placówki mogły ubiegać się o przyjęcie na wyższe uczelnie. Program nauczania obejmował krawiectwo, koronkarstwo, bieliźniarstwo, a także prowadzenie gospodarstwa domowego.

Do niedawna mieścił się w tym budynku Zespół Szkół Odzieżowych nr 1. W 2012 r. szkoła przeniesiona została na ulicę Cechową, a władze Krakowa postanowiły sprzedać budynek. Kilkakrotnie wystawiono go w przetargu - bez rezultatu. W końcu nabyła go krakowska ASP. Ma spłacić ten zakup w 10 ratach. W sumie uczelnia zapłaci ponad 8 mln zł.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, a uczelnia znajdzie fundusze na dwa ostatnie etapy prac, na które na razie nie ma gwarancji finansowania, to studenci i profesorowie ASP mogliby wejść do budynku przy ul. Syrokomli w roku 2019.

- Tak właśnie świętujemy jubileusz uczelni. Przypomnę bowiem, że w 2018 roku minie 200 lat od jej utworzenia. Świętujemy remontem, który pozwoli naszym studentom i pracownikom przebywać w nowoczesnych warunkach - dodaje Stanisław Tabisz, rektor krakowskiej ASP.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 9

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto