MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Długa szarża Łaskawca, Hołowczyc na Facebooku

MAREK DŁUGOPOLSKI
RAJDY SAMOCHODOWE. Doskonale spisali się nasi quadowcy na ostatnim peruwiańskim, a pierwszym chilijskim etapie Dakaru - Łukasz Łaskawiec piękną szarżą wbił się na drugie miejsce, a Rafał Sonik był jedenasty. Na 11. miejscu finiszował także motocyklista Jakub Przygoński, a na 26. Adam Małysz.

- Marcosa Patronellego nie dało się doścignąć - stwierdził Łaskawiec. Mieszkaniec podolkuskiej Krzykawy po peruwiańskich bezdrożach mknął wczoraj aż miło było patrzeć - tylko on utrzymywał się za Argentyńczykiem. Stracił do niego zaledwie trzy minuty. To zapewniło mu awans na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.

- Patronelli jest poza zasięgiem. Gna na oślep. Jedzie bardzo odważnie, żeby nie powiedzieć ryzykownie, i to się w każdej chwili może źle skończyć - tak jazdę Patronellego skomentował Sonik. Krakowianinowi wczoraj nieco gorzej się wiodło. Pechowe były już pierwsze kilometry z Arequipy do Ariki. Musiał zatrzymać quada, a to kosztowało go blisko 20 min. Na mecie do Argentyńczyka stracił pół godziny. Spadł z trzeciego na czwarte miejsce w generalce.

Wśród motocyklistów równych sobie nie miał na piątym etapie David Casteu, który odniósł już trzecie zwycięstwo etapowe. Doskonale na tych wertepach poczynał sobie także Kuba Przygoński z Orlen Team. 11. miejsce na mecie oznacza ósmą pozycję po pięciu etapach. Jacek Czachor był 37. (26.), a Marek Dąbrowski 90. (76.).

Dzielnie na kamienistej trasie radził sobie także Adam Małysz z Rafałem Martonem u boku. - To nie był nasz dzień. Musieliśmy bardzo uważać - stwierdził Małysz. Choć do mety dotarł jako 26., wciąż zajmuje doskonałe, 19. miejsce, a więc jest w wymarzonej - przed rajdem - dwudziestce.

Polacy nie zapomnieli o przebywającym w szpitalu Krzysztofie Hołowczycu.

"Hołek!!! Wracaj i zwyciężaj" - taką dedykacją przed piątym etapem ozdobił swojego Raptora Rafał Sonik. - On jest dla nas symbolem Dakaru - zapewnił kapitan Poland National Team.

"Hołek" szybko odpowiedział na Facebooku: "Dzięki Rafał, dzięki chłopaki z Poland National Team!!! Ja też jestem myślami z Wami na rajdzie, nawet nie wiecie jak to boli, bardziej niż połamane kręgi i żebra. Trzymam za Was kciuki! Jedźcie i wygrywajcie, życzę Wam mety i pudła! KH".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski