MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego?

Redakcja
Dlaczego jednym w kryzysie idzie dobrze, a innym – nie? Pytanie nie jest trywialne. Wydaje się, że czasami jest to czysty przypadek. Akurat ktoś ma to, czego ludzie potrzebują w czasie kryzysu.

Ks. Jacek WIOSNA Stryczek: WIOSNA BIZNESU

Tak na przykład w kryzysie niezmiennie dobrze sprzedają się dobra luksusowe. Wydaje się jednak, że złotą regułę na kryzys można dość dobrze zdefiniować. Koszty. Czyli inwestycje plus komfort.

Najtrudniej jest się rozstać z marzeniami i doświadczeniem, że było już tak dobrze. Właśnie te zmiany dla wielu okazują się najtrudniejsze. Gdy trzeba na nowo zabrać się do pracy, a dotychczasowy dorobek okazał się niewystarczający. Kryzys niejako podważa wszystko. Już było wiadomo, czego ludzie potrzebują i jak można na to odpowiedzieć. I nagle już tego nie potrzebują.

Może lepiej mówmy o sobie – z bólem, ale jednak potrafimy ograniczać w kryzysie swoje potrzeby. Najtrudniejsze jest to, że wiedzieliśmy wcześniej, że konieczne są zmiany, ale decyzję o tym, że nie ma już odwołania i trzeba to zrobić, podejmuje ktoś inny. Czujemy się do tego przymuszeni.

Wiele razy zadaję sobie pytanie, ile mi jest potrzebne, abym był szczęśliwy. Ile jest potrzebne człowiekowi.

I proszę mi wierzyć, nieszczęście nie wynika najczęściej z prawdziwej walki o przetrwanie, ale z utraty komfortu. Staram się czasami wysłuchać ludzi nieszczęśliwych… I po jakimś czasie naprawdę nie rozumiem, czemu jest im aż tak źle.

W każdym razie, kryzys to czas, w którym można dokonać wielu koniecznych i istotnych zmian w swoim życiu, a tym bardziej w pracy. Zmian, które były konieczne, ale jakoś je odkładaliśmy. Zmian, których wymaga od nas samo życie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski