Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego wciąż trzeba płacić za darmowe leki

Dorota Stec-Fus
„Darmowy lek” kosztuje nas czasem nawet kilkadziesiąt złotych
„Darmowy lek” kosztuje nas czasem nawet kilkadziesiąt złotych fot. Sławomir Kowalski
Zdrowie. Wyjaśniamy, na czym polega wadliwy mechanizm refundacji drogich terapii.

- Abirateron podawany przy raku prostaty otrzymuje tylko 9 procent potrzebujących. Niewiele lepiej jest z Fumaranem Dimetylu dla chorych na stwardnienie rozsiane - alarmuje prof. Leszek Borkowski, ekspert do spraw leków. Podkreśla, że pacjenci mają ograniczony dostęp do niemal wszystkich programów lekowych, czyli bardzo drogich terapii niemożliwych do sfinansowania z kieszeni chorego, stosowanych w najcięższych schorzeniach, zwykle dla ratowania życia.

PRZECZYTAJ KOMENTARZ AUTORKI: System refundacji trzeba opracować na nowo

Resort zdrowia ogłasza, że długo oczekiwany przez chorych program lekowy znalazł się wreszcie na listach refundacyjnych. Uradowany pacjent biegnie do lekarza, gdzie dowiaduje się, że jest albo za stary, albo za młody, za mało lub za bardzo chory itp. Słowem, nie spełnia ustalonych przez urzędników kryteriów i do terapii nie może zostać zakwalifikowany.

Źródło: TVN24/x-news

- Polska przez lata wyspecjalizowała się w swego rodzaju oszustwie, polegającym na wyłączaniu z drogich terapii coraz to nowych grup pacjentów i dziś trudno nam w tym dorównać. Wynika to rzecz jasna z oszczędności - mówi prof. Borkowski.

Nawet ci, którzy przecisną się przez sito ministerialnych kryteriów, nie zawsze rozpoczynają terapię. Preparaty w ramach programów lekowych są bowiem podawane w szpitalach, które często nie dostają z NFZ kwot niezbędnych na zakup tych medykamentów.

Szwankuje również refundacja leków, nabywanych przez pacjentów w aptekach. System jest tak skomplikowany, że dla zwykłego człowieka wręcz niezrozumiały. Trudno pojąć, dlaczego przychodząc do apteki z receptą, na której widnieje np. odpłatność B (bezpłatnie), trzeba jednak płacić mniejszą lub większą kwotę.

W systemie refundacji, który obowiązuje od 1999 r., NFZ (wcześniej kasy chorych) dopłaca pacjentowi do leku tylko do wysokości tzw. limitu finansowania. Jest on - jak mówi wiceprezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Krakowie Piotr Zając - ustanawiany przez resort zdrowia w oparciu o skomplikowany algorytm. Niestety limit finansowania jest często niższy od ceny detalicznej leku.

Przedstawmy to na przykładach. Weźmy Symex (stosowany w leczeniu nowotworów piersi), który na liście refundacyjnej widnieje jako bezpłatny. W aptece pacjentka usłyszy jednak, że za każde opakowanie musi zapłacić 10,21 zł. Dlaczego? Bo cena detaliczna Symexu wynosi 77,05 zł, a limit finansowania leku przez NFZ - 66,84 zł. Stąd za rzekomo bezpłatny preparat chora zapłaci 10,21 zł.

Podobnie jest z lekiem przeciwbólowym Tramal Retard (100x50 tabletek), który w leczeniu chorób nowotworowych jest bezpłatny. Tymczasem, zgodnie z mechanizmem refundacji, pacjent za opakowanie musi zapłacić 5,51 zł.

Jesteśmy też niemile zaskakiwani kupując medykamenty, za które według wykazu powinniśmy uiścić tylko kwotę ryczałtową, czyli 3,20 zł. W rzeczywistości płacimy nawet kilkadziesiąt złotych. Wyjaśnijmy to na przykładzie Insuliny NovoMix. Jej cena detaliczna wynosi 136,41 zł, a limit finansowania preparatu przez NFZ to 97,66 zł. Po odjęciu od ceny detalicznej wartości limitu okazuje się, że pacjent - zamiast 3,20 zł - musi zostawić w aptece 38,75 zł. W przypadku leku Prestarium 5 mg, stosowanego przy nadciśnieniu tętniczym, który - jak wynika z wykazu - ma być sprzedawany po stawce ryczałtowej, pacjent płaci 19,80 zł.

Wiceprezes Zając przedstawia kilkanaście podobnych przykładów zaznaczając, że jest ich znacznie więcej. Podkreśla przy tym, że liczba przypadków refundacji rzeczywistej (gdy bezpłatne leki pacjent otrzymuje za darmo, a za preparat na ryczałt płaci 3,20 zł) jest nieporównywalnie wyższa.

O komentarz poprosiliśmy resort zdrowia. Oto fragment odpowiedzi: „23 września br. do konsultacji publicznych został skierowany projekt ustawy o zmianie ustawy o refundacji leków. (...) Celem projektu jest kompleksowy przegląd przepisów dotyczących refundacji oraz wdrożenie rozwiązań umożliwiających poprawę tych przepisów”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski