Diecezja krakowska wydała wielu wybitnych biskupów

Pojawiło się tu bowiem niemal sto lat wcześniej niż w państwie Mieszka I wraz z misją współpatronów Europy, świętych Cyryla i Metodego. Według niektórych badaczy w Krakowie już w IX wieku działał Kościół w obrządku słowiańskim, na czele z arcybiskupem. Ale nawet jeśli tak nie było, to za pewnik należy uznać, że w Krakowie w drugiej połowie X w. działało biskupstwo.

Od pierwszej połowy następnego stulecia diecezja krakowska w praktyce stała się najważniejsza w państwie. W okresie rozbicia dzielnicowego waga jej pasterzy była ogromna. Przez pewien czas oni decydowali o obsadzie tronu krakowskiego. Ale im też trzeba przypisać inspirującą i kluczową rolę w działaniach na rzecz zjednoczenia państwa, m.in. poprzez doprowadzenie do kanonizacji biskupa Stanisława ze Szczepanowa, za którą stała mądra i skutecznie propagowana ideologia.

W zjednoczonym państwie, do rozbiorów, waga pasterzy krakowskich była duża, czasami pierwszorzędna. Gdy Zygmunt III przeniósł swoją siedzibę do Warszawy, rola biskupa w samym Krakowie wzrosła. Okres niewoli był bardzo trudny dla diecezji. Podobnie jak czasy PRL. W III RP nie przypominają swoich poprzedników, biskupów-polityków sprzed wieków, ale właśnie dlatego, że są powściągliwi, ich głos w ważnych chwilach ma duże znaczenie.

Diecezja krakowska wydała wielu wybitnych biskupów. Stanisław życiem przypłacił konflikt z królem Bolesławem, który przydomek Szczodry zawdzięczał hojności na rzecz... Kościoła. Mateusz, którego pontyfikat przypadł na połowę XII w., cieszył się opinią mędrca. Jego następca, Gedko, wyniósł urząd krakowskiego biskupa na szczyt potęgi politycznej w państwie. Wincentemu Kadłubkowi zawdzięczamy „Kronikę polską”, ważne źródło dla poznania początków naszej historii. Zbigniew Oleśnicki był niezwykle wpływową postacią za panowania Jagiełły, Warneńczyka i Jagiellończyka. I był pierwszym polskim kardynałem.

Nie sposób przecenić roli kard. Adama Stefana Sapiehy. W czasie II wojny światowej i latach stalinowskich pełnił rolę interrexa i duchowego przywódcy narodu. Karol Wojtyła po pontyfikacie krakowskim objął tron papieski. To jeden z największych Polaków w dziejach. Skromny, ale przez to wielki, był kard. Franciszek Macharski. Ich drogą szedł kard. Stanisław Dziwisz. Teraz kolej na abp. Marka Jędraszewskiego.