Mieszkańcy ul. Szewskiej w Trzebini z niepokojem spoglądają w zachmurzone niebo. Każde większe opady deszczu oznaczają dla nich małe powodzie. Zalewa im ogrody, a nawet piwnice.
Radny gminny i przewodniczy os. Piaski Wojciech Hajduk wystąpił niedawno do władz gminy z prośbą o podjęcie działań zmierzających do ujarzmienia wód opadowych w rejonie końcowego odcinka ul. Szewskiej. Uważa, że doraźnym rozwiązaniem byłoby wysypanie kamienia, który utwardziłby końcowy odcinek ulicy i w ten sposób zatrzymał wody opadowe. A te spływają ze stromego odcinka drogi wraz ze żwirem i błotem.
Wojciech Hajduk nie jest zadowolony z odpowiedzi urzędników, którzy twierdzą, że sprawę należy załatwić kompleksowo, budując odwodnienie, bo doraźne wysypanie kamieni nie rozwiąże problemu. Tyle tylko że nie ma w tej chwili na to pieniędzy.
Mieszkańcy ul. Szewskiej już w ubiegłym roku zgłaszali sprawę do urzędu. Wtedy również zabrakło środków finansowych na utwardzenie drogi.
Wojciech Hajduk nie zamierza się poddawać i będzie wnioskował ponownie przeprowadzenie prac na końcowym odcinku ul. Szewskiej. Liczy, że się w końcu uda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?