Deszcz pozbawił emocji

Amerykanin Greg Hancock z trofeum za tytuł mistrzowski Fot. PAP/Lech Muszyński

Tak kończy mistrz. Amerykanin Greg Hancock, który już wcześniej zapewnił sobie złoty medal, wygrał w sobotę ostatnią, 11. eliminację indywidualnych mistrzostw świata.

Finał Grand Prix, rozegrany na torze w Gorzowie Wlkp., został skrócony z powody deszczu. Rozegrano tylko 4 serie (16 biegów), co przeszkodziło Jarosławowi Hampelowi powalczyć o srebrny medal. Przegrał go ze Szwedem Andreasem Jonssonem i musiał zadowolić się tylko brązem.

Bój o tytuł wicemistrzowski był właściwie jedynym smaczkiem ostatnich zawodów prestiżowego cyklu. Złoto już wcześniej do swej kolekcji dopisał 41-letni Hancock (poprzednio był najlepszy 14 lat temu). Także czołowa "ósemka", która ma prawo startu w przyszłorocznych MŚ, w zasadzie była znana. O srebro bili się Jonsson, który o punkt wyprzedzał Hampela (Jason Crump tracił do podium aż 13 punktów, broniący tytułu Tomasz Gollob 19 i mieli tylko teoretyczne szanse na medal). Skończyło się na dużym niedosycie, zarówno kibiców w Gorzowie Wlkp. na przebudowanym stadionie im. Edwarda Jancarza, gdzie światowa elita ścigała się po raz pierwszy, jak i polskich fanów w całym kraju. Hampel bowiem w 4 seriach (6 pkt, 9. miejsce) nie zdołał wyprzedzić Jonssona (7 pkt i 7. miejsce) i nie obronił wicemistrzostwa sprzed roku. Wygrał tylko swój pierwszy bieg, z drugiego jeszcze mógł być zadowolony (2.), ale później było źle (3. i 4. lokata). Z podobnym efektem jeździł Jonsson, ale uzbierał i tak o "oczko" więcej.

Szwed życiowy sukces - pierwszy medal w seniorskiej karierze - zapewnił sobie w drugiej części sezonu, kiedy to wygrał trzykrotnie i raz był drugi. Polak brązu nie uznał za porażkę.

- Nie lubię gdybania, co by było, gdyby nie spadł deszcz. Po czterech seriach Andreas okazał się minimalnie lepszy, choć walka cały czas była zacięta. To był długi sezon, pełen lepszych i gorszych momentów. Od początku cyklu starałem się jechać jak najlepiej. W końcówce byłem w kontakcie punktowym z Andreasem, ale on miał więcej szczęścia. Jestem z siebie zadowolony i brązowy medal uważam za kolejny sukces. Ciężko na niego pracowałem. Nie mam sobie nic do zarzucenia. W kolejnym sezonie będę jeszcze bardziej zmobilizowany - powiedział Hampel (cytat za PAP).

Co ciekawe, obaj ci zawodnicy stali na podium MŚ juniorów w 2000 r. Wówczas także Jonsson był górą (złoto), a Hampel sięgnął po brąz. Przedzielił ich Krzysztof Cegielski, który po wypadku w 2003 r. zakończył karierę i obecnie porusza się na wózku inwalidzkim.

Drugi w Gorzowie Wlkp. był Nicki Pedersen, ale sezon miał fatalny. Były mistrz świata zajął łącznie dopiero 10. miejsce i musi liczyć na "dziką kartę" w przyszłym sezonie. Trzeci wynik po 16 biegach miał Rosjanin Emil Sajfutdinow. Nieco humor poprawił sobie też broniący złota Gollob. Osiem punktów i 4. lokata przed własną publicznością (jeździ w barwach miejscowej Caelum Stali) po serii kiepskich startów (głównie z powodu kontuzji) to dobry wynik. Sezon ukończył na 5. pozycji, a od medalistów oddziela go Crump.

Dwunaste miejsce zajął, także trapiony przez urazy, Janusz Kołodziej, ostatni był Norweg z polskim paszportem Rune Holta, który nie zdobył punktu. Obaj mieli nieudany sezon, zajmując w "generalce" odpowiednio 14. i 13. lokatę. Gorszy od nich był tylko Rosjanin Artiom Łaguta.

WYNIKI

Finał GP: 1. Greg Hancock (USA) 11 (3, 3, 2, 3), 2. Nicki Pedersen (Dania) 10 (3, 2, 3, 2), 3. Emil Sajfutdinow (Rosja) 8 (0, 2, 3, 3), 4. Tomasz Gollob (Polska) 8 (1, 2, 3, 2), 5. Darcy Ward (Australia) 7 (3, 1, 0, 3), 6. Chris Harris (Wielka Brytania) 7 (1, 3, 3, w), 7. Andreas Jonsson (Szwecja) 7 (2, 3, 0, 2), 8. Chris Holder (Australia) 6 (2, 0, 1, 3), 9. Jarosław Hampel (Polska) 6 (3, 2, 0, 1), 10. Jason Crump (Australia) 6 (1, 3, 1, 1), 11. Fredrik Lindgren (Szwecja) 5 (0, 1, 2, 2), 12. Janusz Kołodziej (Polska) 5 (2, 0, 2, 1), 13. Kenneth Bjerre (Dania) 4 (2, 1, 1, 0), 14. Artiom Łaguta (Rosja) 3 (1, 0, 2, 0), 15. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 3 (0, 1, 1, 1), 16. Rune Holta (Polska) 0 (w, 0, w, 0).

Klasyfikacja końcowa MŚ: 1. Hancock 165, 2. Jonsson 125, 3. Hampel 123, 4. Crump 110, 5. Gollob 106, 6. Sajfutdinow 106, 7. Holder, 101 8. Bjerre 97, 9. Lindgren 90, 10. Pedersen 89, 11. Harris 74, 12. Lindbaeck 72, 13. Holta 53, 14. Kołodziej 50, 15. Łaguta 28.

(ART)

BIEG PO BIEGU

1. Pedersen, Kołodziej, Harris, Holta (w)

2. Hancock, Holder, Łaguta, Lindbaeck

3. Ward, Jonsson, Gollob, Lindgren

4. Hampel, Bjerre, Crump, Sajfutdinow

5. Jonsson, Pedersen, Bjerre, Holder

6. Crump, Gollob, Lindbaeck, Kołodziej

7. Harris, Sajfutdinow, Lindgren, Łaguta

8. Hancock, Hampel, Ward, Holta

9. Pedersen, Lindgren, Lindbaeck, Hampel

10. Sajfutdinow, Kołodziej, Holder, Ward

11. Harris, Hancock, Crump, Jonsson

12. Gollob, Łaguta, Bjerre, Holta (w)

13. Ward, Pedersen, Crump, Łaguta

14. Hancock, Lindgren, Kołodziej, Bjerre

15. Holder, Gollob, Hampel, Harris (w)

16. Sajfutdinow, Jonsson, Lindbaeck, Holta