MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Derby albo nic

Przemek Franczak
Sporty bez filtra. Nie ma silnej Wisły bez silnej Cracovii – mawiają starzy górale z Kazimierza, Grzegórzek i Dębnik, a ich przewrotną myśl próbują zgłębiać kolejne pokolenia piłkarskich kibiców. Bo co też poeta miał na myśli?

Wiem, ale nie podpowiem, inna sprawa, że od kiedy ustała jakakolwiek współpraca między klubami (a dawno, dawno temu GTS Wisła gotowa była udzielać pomocy „bratniemu klubowi z ul. Kałuży”) owo chwytliwe hasło zupełnie straciło rację bytu. Jeśli na kanwie ostatnich derbów miałbym je na nowo przedefiniować, byłoby ono ciut krótsze: nie ma Cracovii bez Wisły. Właśnie tak, nie odwrotnie.

No, słyszę już ten hejt, żem ja, stary wiślak, nieutulony w bólu po porażce, ale ani ze mnie wiślak, ani taki stary (jak pytają, za kim jesteś, mówię, że całe życie za Clepardią). W każdym razie z ciągłym zdziwieniem mierzę się z opiniami płynącymi z Cracovii, że „nieistotne, co dalej, ważne, że wygraliśmy derby”.

Efekt jest taki, że narracji tej ulegają piłkarze i wydaje im się, że wygrywając z Wisłą osiągnęli tantryczne niemalże spełnienie. A potem jadą do Gdańska i okazuje się, że – ciekawe dlaczego? – ciągle są w tej lidze słabeuszami. Nie rozumiem więc tej kibicowskiej dziecinady, sam po stokroć bardziej wolałbym, żeby moja drużyna zagrała dobrze 10 meczów na 11, niż 1 na 11. Obawiam się jednakowoż, że nie znajdę zrozumienia wśród pasiastej braci.

W jej przypadku, prawdę mówiąc, przydałoby się to, co po derbach Marciniakowi Adamowi – izba wytrzeźwień. Może nie zawsze działa – w przypadku Marciniaka i jego kolegów po Lechii znowu był kac – ale warto spojrzeć na temat piłkarskich rozgrywek szerzej niż przez pryzmat rywalizacji z niedomagającą sąsiadką.

Wiąże się z tym kazusem uzależnionej od gnębienia Wisły Cracovii szersza myśl, o znaczeniu ogólnonarodowym: jeśli jakimś cudownym zrządzeniem losu pokonamy w sobotę Niemców, to nie zapominajmy, że ten sukces ani nie zmieni nas w mistrzów świata, ani nie da – nie teraz – awansu na Euro. Da tylko złudzenie, że jesteśmy lepsi niż w rzeczywistości. Jak Cracovii w derbach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski