MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dentystów w szkołach jest wciąż za mało

Agnieszka Maj
Agnieszka Maj
Stomatolodzy tłumaczą, że w szkolne gabinety trzeba dużo zainwestować, a czynne są tylko trzy razy w tygodniu, przez co pieniądze wydane na sprzęt zwracają się dłużej

Tylko w 26 na 111 krakowskich szkół podstawowych będą działać od września gabinety stomatologiczne. Tymczasem problem próchnicy wśród dzieci jest bardzo poważny. Szacuje się, że w Małopolsce aż 84,8 proc. 7-letnich dzieci cierpi na tę chorobę.

U 12-latków ta liczba wynosi 59,1 proc. przy czym dotyczy już średnio ponad 2 zębów stałych.- Problem jest poważny i chcemy na stomatologię w szkołach zarezerwować więcej pieniędzy w przyszłorocznym budżecie. Będziemy o tym dyskutować na posiedzeniu komisji we wrześniu- mówi Rafał Komarewicz, przewodniczący Komisji Zdrowia Rady Miasta Krakowa.

W ubiegłym roku szkolnym działały 23 gabinety stomatologiczne w podstawówkach. Realizowały one programy profilaktyczne finansowane głównie przez magistrat. Od września tego roku pojawią się trzy dodatkowe gabinety: w Zespole Szkół nr 5 przy ul. J. Mackiewicza 15; w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 2 przy ul. Porzeczkowej 3 oraz Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 5 na osiedlu Oświecenia 30.

Oprócz tego Szkoła Podstawowa nr 32 (ul. Królowej Jadwigi) i Szkoła Podstawowa nr 72 (ul. Modrzewiowa) będą miały program profilaktyki w Miejskim Centrum Stomatologii Krowodrza.

Szkolnych gabinetów ma być coraz więcej. - Miasto planuje uruchomić nowe w ramach Miejskiego Programu Ochrony Zdrowia „Zdrowy Kraków 2016-2018” - informuje Jan Machowski z biura prasowego Urzędu Miasta. Szczegóły mają być znane za kilka tygodni.

Zachęcić stomatologów do zajmowania się próchnicą u dzieci chce także Narodowy Fundusz Zdrowia. Od 1 lipca ubiegłego roku weszło w życie zarządzenie prezesa NFZ, które wprowadza preferencje dla gabinetów leczących najmłodszych: zwiększa dla nich wycenę świadczeń. Nie ma jednak żadnych preferencji dla stomatologów pracujących w szkołach. - Nie garną się oni do pracy w szkołach ze względu na szereg dodatkowych wymagań, które trzeba spełnić. Na wszystko trzeba mieć pisemną zgodę rodziców, nawet na zajrzenie dzieciom o buzi, aby sprawdzić, ile mają zębów do leczenia - tłumaczy Wanda Barańska-Satora, prezes Miejskiego Centrum Stomatologii Krowodrza.

Inni stomatolodzy zwracają także uwagę na problemy natury ekonomicznej: w szkolne gabinety trzeba dużo zainwestować, a czynne są tylko trzy razy w tygodniu, przez co pieniądze wydane na sprzęt zwracają się dłużej niż w przypadku przychodni czynnych codziennie.

Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiada jednak powrót dentysty do każdej szkoły. Od przyszłego roku ma ruszyć program wyposażania gabinetów dentystycznych placówkach oświatowych a dzieci z tych bardzo małych będą mogły leczyć zęby w tzw. dentobusach.

Na razie jednak profilaktyką stomatologiczną w szkołach objętych jest tylko ok. 2900 dzieci z podstawówek na ponad 40 tys. w Krakowie. Wszystkich lekarzy stomatologów w naszym mieście jest 1 816. Tylko jednak 197 specjalizuje się w stomatologii dziecięcej.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 16. "Buc"

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski