Jak pisze autor tej pracy: „W tradycji kulturowej wilk doczekał się wyjątkowo złej sławy. Canis lupus był bowiem od najdawniejszych czasów konkurentem człowieka w polowaniach na zwierzynę płową, a później prześladowcą jego stad i trzód. (…) Wilki tępiono gorliwie i zapamiętale. (…) Mniej lub bardziej pojedyncze przypadki wilczych ataków na ludzi zwiększały jeszcze strach”. Trudno się z tym nie zgodzić - jedna z najbardziej dramatycznych scen „Trylogii” to opis ucieczki Basieńki Wołodyjowskiej przed stadem wilków po wyrwaniu się z rąk Azji…
Trudno też się dziwić, że jednym z najbardziej znanych (i przerażających) motywów kulturowych były opisy przemiany człowieka w krwiożerczego wilkołaka. Już Herodot opisywał plemię Neurów, z których każdy raz do roku staje się na kilka dni wilkiem. Pliniusz w „Historii naturalnej” wspomina o rodzie, którego jeden przedstawiciel w każdym pokoleniu przemienia się w wilka na 9 lat. A w wieku XV rada teologów zwołana przez cesarza Zygmunta Luksemburskiego stwierdziła oficjalnie, że wilkołaki istnieją.
Notabene te twierdzenia nie są pozbawione podstaw - nauka zna przecież zjawisko likantropii. Dotknięty tą przypadłością człowiek uważa się za wilka, warczy, pożera surowe mięso, w skrajnych przypadkach morduje. Ale, jak pisze autor pracy, „trudno stwierdzić, czy przypadki likantropii przyczyniły się do powstania opowieści o wilkołakach, czy też istniejący już i oddziałujący na wyobraźnię motyw wilkołaka miał wpływ na urojenia likantropów”.
Wedle legend także i same wilki odegrały wielką rolę w dziejach ludzkiej cywilizacji - dość wspomnieć o wilczycy, która wykarmiła Remusa i Romulusa. Wedle jednej z legend (a Bartłomiej Grzegorz Sala przytacza ich mnóstwo) wilk miał wielki wpływ na powstanie Wilna. Wielkiemu księciu Giedyminowi, zmęczonemu polowaniem na tura, miał się przyśnić odziany w żelazną zbroję basior, stojący na wzgórzu i wyjący. Jak objaśnił księciu pogański kapłan Lizdejko: „Wilk żelazny oznacza, że gród stołeczny tu będzie, a co w nim w środku ryczało, to sława jego słynąć będzie na cały świat” (autor cytuje za „Litwą pierwotną” Marcelego Kosmana).
Wśród tylu przerażających legend (i historii autentycznych) jedna jest pocieszająca. Najsłynniejsza z opowieści o św. Franciszku, któremu udało się wilka poskromić.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie? - odcinek 3
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?