MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy zostaną ukarani?

JABU
PIŁKA NOŻNA. Działacze LKS Rupniów (limanowska A klasa) obawiają się, że przez zalane boisko mogą zostać ukarani walkowerem. Punkty miałyby zostać przyznane ostatniej w tabeli Stradomce, która potrzebuje zwycięstw w walce o utrzymanie pozycji.

Kontrowersje wywołuje odwołany mecz zaplanowany na 3 czerwca (święto Bożego Ciała). Boisko w Rupniowie nie nadawało się do gry. Drużyna przeciwna została o tym poinformowana. Jednak niektórzy zawodnicy ze Skrzydlnej przyjechali na mecz. Byli również sędziowie. Czy Stradomka otrzyma teraz punkty walkowerem?

- Używając bokserskiej terminologii, to jest cios poniżej pasa - powiedział Ryszard Wroński, trener LKS Rupniów. - W dniu meczu otrzymałem telefon, że na boisku pojawili się sędziowie. Było podobno również kilku zawodników drużyny przeciwnej. Natychmiast przyjechałem na miejsce, jednak nikogo już nie zastałem. Mamy duży problem z naszymi obiektami, bo na murawę przy silnych opadach wylewa woda. Stan boiska był fatalny. Teraz dochodzą do nas informacje, że zdaniem sędziów murawa nadawał się do gry i grozi nam walkower. Tak się nie robi. Informację o stanie boiska zgłosiliśmy wcześniej do limanowskiego podokręgu. Niestety prawdopodobnie nie została ona przekazana arbitrom. Trener nie mapretensji do władz podokręgu. Wielu z działaczyo zaangażowanych było w pomoc mieszkańcom Kłodnego, gdzie setki ludzi straciło dach nad głową. Naturalne, że w tak trudnej sytuacji sprawy rozgrywek ligowych zeszły na dalszy plan. Jak zapowiada trener klub pokryje koszty przyjazdu sędziów. Ma również nadzieję, że w tej sytuacji należycie zachowa się Stradomka, główny rywal LKS Rupniów.

Zdziwieni całą sytuacją są działacze Stradomki. - Uważam, że spotkanie z Rupniowem powinno zostać rozegrane w nowym terminie - powiedział prezes Stradomki, Henryk Pazdur. - Nie staramy się o walkower. Ostateczna decyzję podejmie Wydział Gier Limanowskiego Podokręgu, ale najlepszym rozwiązaniem będzie rozegranie tego meczu. Z naszej strony nie ma żadnej nieczystej gry. Prezes potwierdził, że klub został poinformowany przez działaczy Rupniowa, że boisko nie nadaje się do rozegrania spotkania. Mimo to na mecz przyjechało kilku zawodników, do których informacja o odwołaniu zawodów nie dotarła, podobnie jak do sędziow. (JABU)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski