Według ekspertów od transportu zamiast kolejnego planowanego rozszerzenia strefy płatnego parkowania (o część Krowodrzy, Grzegórzek i Dębnik) władze Krakowa powinny się skupić na zróżnicowaniu cen w różnych podstrefach.
Radni będą żądać od prezydenta Jacka Majchrowskiego, by przygotowana została dokładna analiza, czy miastu się to opłaci.
- Cena za godzinę parkowania w strefie nie może być rażąco niższa niż bilet komunikacji miejskiej - argumentuje natomiast Michał Pyclik z ZIKiT.
Więcej jutro w "Dzienniku Polskim"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!