Czy muzealnicy znajdą sponsorów na remont zamku?

Stan średniowiecznego zamku Lipowiec w Wygiełzowie jest fatalny. Z wieży i ścian zamkowych zaczęły spadać kamienie. Marek Grabski, dyrektor Muzeum Nadwiślański Park Etnograficzny i Zamek Lipowiec, wyliczył, że na rewitalizację potrzeba ośmiu milionów złotych. Na sporządzenie dokumentacji, która pozwoliłaby starać się o dotację z unijnej puli na lata 2014 – 2020, potrzeba aż jedną dziesiątą tej kwoty, czyli ok. 800 tys. zł. Na to muzeum nie stać.

Urząd Marszałkowski, do którego dyrektor wybierał się z prośbą o pomoc, nie wyklucza przyznania dotacji. By odnowić zamek, nie obejdzie się jednak bez dodatkowej pomocy, np. sponsorów.

– Muzeum zawarło z Lasami Państwowymi, które są właścicielem zamku, umowę. Muzeum zobowiązało się w niej m.in. do powstrzymania pojawiających się zagrożeń, prowadzących do degradacji ruin – mówi Paulina Smoleń z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego.

Dodaje, że muzeum może się także starać o pieniądze na remont zamku z programów ogłaszanych przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz małopolskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, do których nie jest wymagana „kompleksowa dokumentacja”, a jedynie dysponowanie terenem do celów budowlanych.

– Warunki te muzeum spełnia, a najbliższy nabór w tych programach planowany jest we wrześniu – podpowiada Smoleń. Na razie wniosek o dofinansowanie dla Lipowca wpłynął do Urzędu Marszałkowskiego. Będzie analizowany, a jeśli przejdzie pozytywnie weryfikację, pójdzie pod głosowanie Sejmiku Województwa Małopolskiego.

Paulina Smoleń dodaje, że nie obejdzie się jednak bez znalezienia przez muzeum innych partnerów do współpracy i współfinansowania tego przedsięwzięcia.

– Tak jak zrobili to właściciele zamku Tenczyn czy Rabsztyn – mówi Smoleń. Lasy Państwowe deklarują chęć współpracy w kwestii ochrony zamku.