Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy biznes to suweren?

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Bycie w opozycji frustruje, ale jest łatwe. Krytykujesz, narzekasz, czyli robisz to, co Polak uwielbia i jeszcze ci za to płacą - wyznał mi szczerze dwa lata temu polityk PiS. Przypomniałem mu ostatnio te słowa. Roześmiał się gorzko. Jego wpływ na rządzenie jest równie umiarkowany, jak kiedyś. Decyzje, jak głosować, co mówić (i czy w ogóle) - podejmuje „góra”.

To nie jest polska specyfika. Taka uroda demokracji. A niczego lepszego niż ona nie wymyślono. Wiele zależy od tego, jak władza rozumie „suwerena”: jako grupę swych domniemanych wyborców (wtedy reszta z definicji nie ma żadnych racji), czy jako szeroką wspólnotę, której różne racje trzeba uwzględniać i godzić.

Przedsiębiorcy - mali, średni, duzi - są dziś zdezorientowani. Nie wiedzą, do którego kręgu zalicza ich władza. Są suwerenem, czy nie są? Ze strony władzy płyną sprzeczne sygnały - i bardzo dobre, i bardzo złe. Oby w nowym roku tych ostatnich było jak najmniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski