Wystawę w Muzeum Narodowym uzupełni druga, znacznie mniejsza, ale godna dużej uwagi. Dziś, o godz. 18, w galerii Artemis, otwiera się „Człekopejzaż” - prezentacja prac na papierze z lat 1959-1975. Młoda Ewa Kuryluk (w roku 1959 nastolatka) uważnie i z bliska śledziła współczesną sztukę europejską, wrażliwie rozpoznawała wiedeński przełom stuleci z secesją ze wszystkiego wyciągając własne wnioski. Dojrzałość i dystans bardzo młodej dziewczyny są tym co możemy śledzić oglądając wczesne prace Ewy Kuryluk. Zauważmy też swobodę z jaką młoda artystka posługiwała się klasycznymi technikami graficznymi.
Galeria Artemis nie jest miejscem przypadkowym; Ewa Kuryluk współpracuje z tą galerią od lat, w kolejnych jej wnętrzach (z kolejnymi adresami) realizowała swoje niezapomniane instalacje czy raczej przestrzenne kolaże, tu też prezentowano jej ksiązki i katalogi. Tym razem wernisaż będzie premierą najnowszej książki wydanej przez galerię Artemis, a zatytułowanej - podobnie jak związana z nią wystawa - „Człekopejzaż”. Książka i wystawa będą dostępne w galerii (ul. Poselska 15) także po wernisażu, o czym warto pamiętać gdy nie zdążymy na wernisaż, albo jeżeli najdzie nas potrzeba spotkania z twórczą osobowością harmonijnie łączącą talent, wiedzę i niepoślednią inteligencję.
12 maja, godz. 18, Artemis
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?