MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czas na rowerowy cyrk

Jacek Żukowski
W ubiegłym roku triumfował Tomasz Kiendyś, po raz czwarty w karierze
W ubiegłym roku triumfował Tomasz Kiendyś, po raz czwarty w karierze Andrzej Banaś
Kolarstwo. Dziś o godzinie 16 kryterium "O Złoty Pierścień" Krakowa w Rynku Głównym

Dzisiejszym kryterium "O Złoty Pierścień Krakowa" rozgrywanym na Rynku Głównym rozpocznie się Małopolski Wyścig Górski.
To już tradycja, że ściganie się w Krakowie stanowi niejako prolog przed 3-dniową imprezą. Choć wyniki kryterium nie zaliczają się do ogólnej klasyfikacji, to jednak wszyscy zawodnicy mają obowiązek w nim uczestniczyć.

Walka idzie o główne trofeum - pięknie grawerowany złoty pierścień, wykonywany od lat przez znanego krakowskiego złotnika Janusza Kowalskiego. Ściganie odbędzie się już po raz 32. Głównie centrum miasta było areną tych zmagań, ale kolarze jeździli też wokół Wawelu.

To specyficzny wyścig, bo wygrywa ten, który niekoniecznie pierwszy wjedzie na metę. Zwycięzcą jest ten zawodnik, który uzbiera najwięcej punktów. A można się o to starać podczas 42 okrążeń Rynku Gł., co daje dystans 30 km. Co piąta pętla jest punktowana. Kto pierwszy przejedzie "kreskę" dostanie 5 punktów, drugi kolarz - 3, kolejny - 2 i czwarty - 1. Ostatnie dwa okrążenia też są punktowane.

Rekordzistą jeśli chodzi o liczbę zwycięstw jest Tomasz Kiendyś, kolarz CCC Sprandi Polkowice. Wygrywał w Krakowie już cztery razy. Ostatni raz przed rokiem, a wcześniej w latach 2006-07 oraz 2009 r. Jest na liście startowej najbliższej imprezy. Kryterium ma bogatą historię, odbyło się pierwszy raz w 1971 r., kiedy to triumfował Bogdan Lis. Na liście triumfatorów są takie sławy polskiego kolarstwa jak: Stanisław Szozda, Tadeusz Mytnik, Ryszard Szurkowski i Piotr Wadecki.

- To jest kolarski cyrk, ale zawodnicy to bardzo lubią - mówi Marek Kosicki, prezes Małopolskiego Związku Kolarskiego, dyrektor wyścigu. - W pięknej scenerii mogą się pokazać kibicom.

"Cyrk" polega na tym, że ponad setka zawodników zaczyna ściganie, a kończy kilkunastu, najwyżej kilkudziesięciu. Dublowani są usuwani z trasy przez sędziów, żeby nie było nadmiernego bałaganu. Wszystko to dzieje się w zawrotnym tempie, na brukowanej drodze nierzadko dochodzi do upadków. Jest to bardzo widowiskowa impreza.

Początek o godz. 16, ale warto przyjść wcześniej, na prezentację ekip, wyścigi bicykli oraz młodzieżowe zawody o srebrne pierścienie Krakowa. Można przyjechać własnym rowerem.

Dzień później kolarze rozpoczną walkę w MWG który jest rozgrywany po raz 53. I etap wiedzie z Alwerni do Miechowa, sobotni z Niepołomic do Szczyrzyca, a ostatni z Nowego Targu do Starego Sącza. Wystąpią 22 sześcioosobowe zespoły, w tym 11. polskich.

Kolarze powalczą o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej, drużynowej oraz o koszulki najlepszego górala, najaktywniejszego zawodnika i najlepszego młodzieżowca, czyli kolarza do lat 23.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski