MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czas na komisje śledcze

Anita Czupryn
Powstanie komisji „smoleńskiej”, którą zapowiadał minister Antoni Macierewicz, to dopiero początek
Powstanie komisji „smoleńskiej”, którą zapowiadał minister Antoni Macierewicz, to dopiero początek GRZEGORZ JAKUBOWSKI
Polityka. Cztery nowe komisje, zmiany w ordynacji wyborczej, ustalenie terminu wyborów nowych władz - takie zapowiedzi przyniosło wyjazdowe spotkanie polityków PiS w Jachrance

Po tym, jak Antoni Macierewicz zapowiedział powstanie nowej komisji do spraw katastrofy w Smoleńsku, ostatni weekend przyniósł zapowiedzi kolejnych komisji. Mówił o tym prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

Najważniejszym punktem na wyjazdowym spotkaniu polityków PiS w Jachrance, jak przyznają sami posłowie, było właśnie wystąpienie prezesa. Jarosław Kaczyński zasugerował między innymi rozważenie powołania komisji śledczych w sprawach dotychczas, zdaniem PiS, niewyjaśnionych. Komisje byłyby powoływane kolejno, to znaczy następna byłaby powoływana po tym, jak zakończy prace poprzednia. Dotyczyłyby one następujących spraw: afery Amber Gold, afery podsłuchowej, w której osobno należałoby zająć się sprawą podsłuchiwania dziennikarzy oraz wyłudzeniami podatków VAT, przez które budżet państwa traci dziesiątki miliardów złotych.

Wszystko to, jak przypomina w rozmowie z nami jeden z posłów PiS, działo się za poprzedniej ekipy rządzącej.

W trwającym ponad 40 minut wystąpieniu prezes PiS Jarosław Kaczyński odniósł się również do zmian w ordynacji wyborczej, choć nie przedstawił, czego miałyby te zmiany dotyczyć. Minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak wyjaśniał później na konferencji, że Prawo i Sprawiedliwość ma już gotowy projekt ordynacji wyborczej, w którym znalazły się zapisy o przezroczystych urnach i możliwości śledzenia pracy komisji wyborczych przez internet.

Jarosław Kaczyński wspomniał, że należy się spodziewać wiosennych demonstracji antyrządowych, a odpowiedzią na nie mają być marsze zwolenników rządowych zmian. Zaapelował do swojej drużyny o jedność i jednolity przekaz medialny oraz o tworzenie biur poselskich w każdym powiecie.

Początkowy plan wyborów władz PiS, jaki miał się odbyć w marcu został przeniesiony na czerwiec, bo wtedy już będą konkretne i wymierne efekty działań rządu, jak np. flagowy projekt 500 zł na dziecko.

Przed posłami PiS wystąpił też marszałek Sejmu Marek Kuchciński, który po niedawnej decyzji o zamknięciu kuluarów sejmowych dla dziennikarzy, zapowiedział dalsze porządki, jeśli chodzi o obecność mediów w Sejmie.

Wystąpienie prezesa Jarosława komentuje europoseł Ryszard Czarnecki: - To było ważne i strategiczne wystąpienie prezesa Jarosława Kaczyńskiego - powiedział nam europoseł. Nie chciał jednak wypowiadać się na temat planów powołania komisji śledczych. Stwierdził jedynie, że „zastępują one albo uzupełniają prace struktur państwowych, które są powołane do prowadzenia normalnego śledztwa”.

Jego zdaniem wśród dotychczas powołanych komisji śledczych, były takie, które wiele wniosły i spisały się na medal, jak i takie, które okazały się porażką. - Chcemy nawiązywać do takich komisji, które były efektywne. Ale o tym, jakie komisje zostaną powołane zdecyduje Sejm. Jeśli powstaną, na pewno będą współpracować z wymiarem sprawiedliwości - dodał europoseł Czarnecki.

Jeśli chodzi o plany zmian w ordynacji wyborczej, był równie wstrzemięźliwy. - Nie chcę komentować przekazów medialnych dotyczących spotkania w Jachrance. Odniosę się do wszystkich propozycji i zmian wtedy, kiedy one będą na stole. Ordynacje wyborcze były różne, to nie jest kwestia wymysłu PiS-u. Diabeł siedzi w szczegółach, a kiedy te sprawy się pojawią, będziemy rozmawiać - zapowiedział polityk.

Dla europosła Czarneckiego, trwające dwa dni spotkanie w Jachrance było, jak się wyraził, spotkaniem drużyny, która wygrała najważniejsze mecze w zeszłym sezonie, a teraz jest dalej głodna zwycięstw. - Mamy wspaniałego trenera, mamy świetnych zawodników i dużą ławkę rezerwowych. Mamy strategię gry, wiemy, czego chcemy i będziemy wygrywać - zadeklarował.

Dla niego osobiście to było „ładowanie akumulatorów” i możliwość porozmawiania z ministrami, którzy zjawili się w Jachrance w zasadzie w pełnym składzie. - Było poczucie siły, mocy i jedności - tak mogę podsumować to spotkanie. Przyjechało 300 osób, to coś niebywałego, i nie mówię tu o administracji, ale o parlamentarzystach. Wśród nich wiele nowych twarzy. Dziś mamy inny Sejm, młodszy, a są to ludzie, którzy mają zawodowe doświadczenie, znają obce języki. Słowem - rośnie nowa elita - mówi Czarnecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski