Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarni Grzegorzowice. Nowy trener buduje perspektywiczny zespół

(PAN)
Trener Mateusz Miś prowadził ostatnio Proszowiankę
Trener Mateusz Miś prowadził ostatnio Proszowiankę Fot. Aleksander Gąciarz
Piłka nożna. Od kilku tygodni Mateusz Miś pracuje w Czarnych Grzegorzowice, drużynie występującej w krakowskiej klasie A.

- Po rozstaniu z Proszowianką miałem kilka ofert, ale ta z __Czarnych była najkonkretniejsza - mówi trener, który pracował m.in. w Michałowiance, Pogoni Skotniki oraz Płomieniu Jerzmanowice, wszędzie podnosząc drużyny na wyższy poziom rozgrywkowy.

- Zespół z Grzegorzowic ma sporą, bo 14-punktową stratę do Iskry Radwanowice i trudno przypuszczać, aby wiosną ten klub stracił prowadzenie w tabeli. Musimy być odpowiednio przygotowani, bo w dalszej perspektywie chcemy awansować do klasy okręgowej, co byłoby dla klubu historycznym sukcesem - dodaje szkoleniowiec.

Czarni mają za sobą słabszą niż oczekiwano rundę jesienną. Posadą zapłacił za to grający trener Tomasz Biernacik, bo oczekiwania zarządu były zgoła inne. Czarni mają od niedawna swoje nowe boisko i planowali włączyć się do walki o awans. Razem z trenerem odeszli też dwaj gracze z Krakowa, którzy przez wiele sezonów stanowili o sile drużyny z gminy Iwanowice. Mowa o napastniku Damianie Korfelu i pomocniku Rafale Stanuli.

- Szkoda, że odeszli, ale to był ich wybór. Na pewno dołączy do nas Damian Dębowski z Michałowianki, być może ktoś jeszcze. Na razie pozytywnie zaskoczony jestem frekwencją na treningach. Na pierwsze zajęcia, mimo 13-stopniowego mrozu, przyszło 26 zawodników. Na razie pracujemy na orliku w __Siecie chowicach - mówi trener.

Czarni zaczęli przygotowania od udziału w halowym turnieju w Gołczy z udziałem zespołów z powiatu miechowskiego i okolic. Zajęli w nim czwarte miejsce, choć w latach poprzednich regularnie wygrywali. Potem zespół wygrał dwa mecze kontrolne. - Jestem z zespołem zbyt krótko, dawno też nie pracowałem w klasie A, aby powiedzieć z pełnym przekonaniem, na co nas stać - mówi Miś. - Cały czas poznaję chłopaków, staram się ich zachęcić do __pracy ciekawymi treningami. Chciałbym, aby poprzez naszą dobrą grę wiosną liga była ciekawsza - dodaje Miś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski